W zeszłym miesiącu krytyczka kultury Alison P. Davis opublikowała artykuł w:Cięcie zatytułowany „Nadchodzi zmiana klimatu. Czy ktokolwiek z nas to przeżyje?” „Zmiana wibracji”, o której mówił Davis, nie miała nic wspólnego z kryptowalutami. Odnosiła się do radykalnej zmiany w popkulturze i trendach społecznych, szczególnie w związku z ciągłym wchodzeniem GenZ w wyznaczanie trendów i znaczenie kulturowe. Niemniej jednak jej pozycjonowanie przykuło moją uwagę, ponieważ trafnie położyła palec na czymś kluczowym, co również odczuwałem, szczególnie w odniesieniu do kryptowalut. Przesunięcie paradygmatu w kierunku następnego momentu kulturowego — cokolwiek to jest — jest dostrzegalne, nawet jeśli nie jest namacalne. Nie do końca możemy to rozróżnić, ale wiemy, że jest w pokoju. Konkretne warunki jeszcze się nie zmieniły, ale klimat z pewnością się zmienił.
W ciągu kilku dni po opublikowaniu, „zmiana wibracji” przykuła uwagę Twittera, a w wielu przypadkach była jego szyderstwem. Niezależnie od tego, jak głupi jest termin, oddaje on coś rzeczywistego i podobnego, co dzieje się w przestrzeni kryptograficznej. Choć początkowo może to zabrzmieć absurdalnie, w krypto następuje zmiana wibracji.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Podoba mi się termin „zmiana wibracji”, ponieważ chodzi dokładnie o to: uczucie, przeczucie, nastrój, ton, klimat. W swojej krótkiej historii zmiany wibracji kryptowalut podążały za zmianami w samej technologii. Początkowy „dziki zachód” Crypto, optymizm „wszystko idzie do przodu” wynikał z przejścia Bitcoina (BTC) z rozwiązania płatniczego typu peer-to-peer (P2P) do magazynu wartości, a następnie stał się jeszcze bardziej maniakalny wraz z wprowadzeniem Ethereum, które pokazało potencjał inteligentne kontrakty. Ten na wpół maniakalny optymizm stał się poważniejszy i bardziej biznesowy, gdy zdecentralizowane finanse (DeFi) rozszerzyły się na podstawie legalnych sieci drugiego poziomu. Rozwój niezmiennych tokenów (NFT) przyciągnął artystów i muzyków, a nie odwrotnie.
Związane z:W obronie kryptowalut: Dlaczego waluty cyfrowe zasługują na lepszą reputację
To nie jest dobra ani zła rzecz, to tylko fakt. Technologia determinuje dyskurs w DeFi i krypto, co oznacza, że dyktuje również kulturę. To, że „to już nie jest ten przypadek” jest argumentem, który można było wysunąć dopiero po tym, jak rzeczywista technologia osiągnęła pewien poziom wyrafinowania i legitymacji publicznej – co stało się z kryptowalutami i DeFi. Krypto „zmiana wibracji” jest z konieczności nową koncepcją i dzieje się w szczególnie interesujący sposób.
Innymi słowy, sposób, w jaki mówimy o krypto, się zmienia, ale nie w odpowiedzi na samą technologię. Ludzie mówią tak, jakby mieli więcej skóry w grze, a nie tylko dlatego, że utopili własny kapitał w inwestycje. Ludzie coraz częściej zastanawiają się nad rolą kryptowalut w szerszym świecie, a nie tylko w kategoriach samoobsługowych związanych z czerpaniem zysków z adopcji głównego nurtu.
Od zysku do polityki
Czy odważę się powiedzieć, że poszliśmy w politykę? Po raz pierwszy zauważyłem to w proteście kanadyjskich kierowców ciężarówek przeciwko nakazom szczepień. Ten problem rozświetlił przestrzeń kryptograficzną i nie był całkowicie zgodny lub niezgodny z rzeczywistymi celami konwoju. W obliczu rządowego zamrożenia tradycyjnych aktywów i zablokowania dostępu do standardowych platform pozyskiwania funduszy, takich jak GoFundMe, kierowcy ciężarówek zwrócili się w stronę Bitcoin i zebrali 900 000 USD w ciągu kilku dni. Kolejne próby rządu kanadyjskiego, aby zablokować aktywa kryptograficzne związane z konwojem, zakończyły się tylko częściowym sukcesem. Po tym, jak sędzia Sądu Najwyższego Ontario wydał nakaz zamrożenia konwojowi milionów dolarów w kryptowalutach, społeczność kryptograficzna odpowiedziała mieszanką protestów i rozbawienia. Portfel z wieloma podpisami Nunchuck musiał publicznie odpowiedzieć, że pomijając politykę, nie mogą dostarczyć informacji w wezwaniu, nawet jeśli chcieli: „Jesteśmy dostawcą oprogramowania, a nie pośrednikiem finansowym w zakresie powiernictwa” i takim, który nie ma możliwości przejąć swoich użytkowników aktywów.
Dyskomfort z powodu stanowiska politycznego kierowców ciężarówek na bok, jednak represje wywołały pewne kajdany w naszej przestrzeni. Pomysł (zmienił się w rzeczywistość), że rząd federalny mógłby przejąć aktywa kryptograficzne na mocy nakazu sądowego i z powodów związanych przynajmniej częściowo z ideologią, jest sprzeczny ze wszystkim, z czego ta społeczność jest dumna. Rosyjska inwazja na Ukrainę tylko podkreśliła to uczucie.
Związane z:Bitcoin na barykadach: Ottawa, Ukraina i nie tylko
Kryptonomia wojny
W pierwszych dniach rosyjskiej inwazji wydarzyło się kilka ciekawych rzeczy. Ukraiński rząd wcześnie zażądał darowizn w Bitcoin (nieuchronnie prowadząc do oszustów, którzy próbowali sklonować konto dla własnej korzyści), a następnie wezwał giełdy kryptograficzne do zamrożenia rosyjskich kont. Przekształcenie krypto w bezpieczną finansową przystań i niezawodny magazyn wartości dla kraju będącego w stanie wojny było przełomem, którego skutki będziemy odczuwać przez lata. Wiele z tych wymian odmówiło, twierdząc, że niesłusznie ukarałoby to zwykłych obywateli Rosji za działania ich przywódców. Niektóre z największych nazwisk w przestrzeni wydawały się opowiadać po stronie neutralności, ale nie bez zastrzeżeń. Vitalik Buterin napisał na Twitterze szczególnie ogólnikowo o neutralności krypto.
Poza tym wojna lądowa w Europie, jak można było przewidzieć, sprawiła, że wielu z nas straciło zamiłowanie do najnowszego, dziwacznego spadku NFT, przynajmniej na razie — jest więcej poważnych rzeczy do omówienia. A krypto właściwie o tym mówi. To jest zmiana wibracji i nie dzieje się to w odpowiedzi na technologię. Dzieje się to w odpowiedzi na rzeczywisty świat i zmienia kontury krypto. Skłania to do moralnego rozrachunku, który dobija do szpiku kości, co krypto ma robić i dla kogo ma być. Chodzi o cenę neutralności i o to, co dokładnie oznacza neutralność.
Związane z:Każdy bitcoin pomaga: krypto-napędzana pomoc humanitarna dla Ukrainy
Jeśli krypto przeniknęło do świata rzeczywistego, świat rzeczywisty przenika teraz do krypto. Krótkowzroczność i perspektywa oderwania od rzeczywistości, o którą zarzucają nam nasi przeciwnicy, mija. Ta zmiana klimatu sprawia, że tak trudno jest przewidzieć, co będzie dalej, szczególnie teraz, gdy nagle otoczyliśmy się ogromnymi geopolitycznymi stawkami. Rozmowa się zmieniła, ponieważ zmieniły się zasady zaangażowania. Krypto to zabawa, gry i małpy, dopóki ktoś nie rozpocznie wojny. Lub, jeśli o to chodzi, konwój.
Koniec historii czy przyszłość czy krypto?
Pozostaję pewny przyszłości kryptowalut i DeFi, ale to będzie skomplikowana przyszłość. Konwój kanadyjskich truckerów i wojna na Ukrainie stały się nieoczekiwanymi rozliczeniami, na które nie ma łatwych odpowiedzi, a w wielu przypadkach bardzo niesmacznych. Jak większość wszystkich mocno zaangażowanych w tę przestrzeń, nadal wierzę, że ogromny element twardej i miękkiej siły krypto jest związany z jego zdecentralizowanym statusem bezbankowym, usuniętym z tradycyjnych mechanizmów globalnych finansów. Ale te rzeczy nigdy nie są takie proste.
Punktem zmiany wibracji jest to, że to, co nadejdzie dalej, jest nadal nieprzejrzyste. Dopiero teraz budzimy się do potęgi kryptowalut i ogromnych implikacji legalnej, odpornej na cenzurę infrastruktury finansowej. Co to oznacza dla przyszłości i dokąd stąd pójdziemy, jest niepewne, a my mamy do czynienia z czymś więcej niż tylko kulturowi mieszkańcy Nowego Jorku, do których pierwotnie stosowano ten termin. Pieniądz suwerenny, który istnieje poza kontrolą tradycyjnych finansów, nie jest testowany w kontekście konfliktu geopolitycznego i wojen kulturowych. Cokolwiek wydarzy się później, zmieni wszystko.
Ten artykuł nie zawiera porad inwestycyjnych ani rekomendacji. Każdy ruch inwestycyjny i handlowy wiąże się z ryzykiem, a czytelnicy powinni przeprowadzić własne badania podczas podejmowania decyzji.
Poglądy, przemyślenia i opinie wyrażone tutaj są wyłączną własnością autora i niekoniecznie odzwierciedlają lub reprezentują poglądy i opinie Cointelegraph.