Regulatorzy na całym świecie od 2019 roku poważnie zastanawiają się nad ryzykiem związanym ze stablecoinami, ale ostatnio obawy nasiliły się, szczególnie w Stanach Zjednoczonych.
W listopadzie Grupa Robocza Prezydenta Stanów Zjednoczonych ds. Rynków Finansowych (PWG) wydała kluczowy raport, w którym pojawiły się pytania dotyczące możliwych „przebiegów stabilnych monet”, a także „ryzyka systemu płatniczego”. W grudniu Senat USA przeprowadził przesłuchania w sprawie zagrożeń dla stablecoinów.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Rodzi to pytania: czy regulacja stablecoin pojawi się w USA w 2022 roku? Jeśli tak, to czy będzie to ustawodawstwo federalne „szerokiego udaru”, czy bardziej fragmentaryczne regulacje Departamentu Skarbu? Jaki wpływ może to mieć na pozabankowych emitentów stablecoinów i ogólnie na branżę kryptograficzną? Czy może to wywołać rodzaj konwergencji, w której emitenci stablecoinów będą bardziej przypominać banki high-tech?
„Jesteśmy prawie pewni”, że w 2022 r. zobaczymy federalne regulacje dotyczące stablecoinów, powiedział Cointelegraph Douglas Landy, partner w White & Case. Zgodził się z tym Rohan Grey, adiunkt w Willamette University College of Law. „Tak, nadchodzi regulacja stablecoin i będzie to podwójny impuls” charakteryzujący się rosnącym impetem dla kompleksowego ustawodawstwa federalnego, ale także presją na Ministerstwo Skarbu i powiązane agencje federalne, aby stały się bardziej aktywne.
Inni jednak mówią, że nie tak szybko. „Myślę, że perspektywa legislacji jest mało prawdopodobna przynajmniej przed 2023 r.” – powiedział Cointelegraph Salman Banaei, szef polityki w firmie Chainalysis, zajmującej się wywiadem kryptowalutowym. W rezultacie „chmura regulacyjna wisząca nad rynkami stablecoin pozostanie z nami przez jakiś czas”.
To powiedziawszy, przesłuchania i projekty ustaw, które Banaei spodziewa się zobaczyć w 2022 r., powinny „położyć podwaliny pod to, co może być produktywnym 2023”.
Temperatura rośnie
Większość zgadza się, że presja regulacyjna rośnie – i to nie tylko w USA. „Inne kraje reagują na te same podstawowe siły” – powiedział Grey Cointelegraph. Pierwszym katalizatorem było ogłoszenie Facebooka Libra (obecnie Diem) z 2019 r., że ma on na celu rozwój własnej globalnej waluty – sygnał ostrzegawczy dla decydentów – dając jasno do zrozumienia, że „nie mogą pozostać na uboczu”, nawet jeśli sektor kryptograficzny jest ( następnie) „mały, nieco osobliwy przemysł”, który nie stwarzał „ryzyka systemowego”, wyjaśnił Gray.
Dzisiaj Banaei powiedział Cointelegraphowi, że istnieją trzy główne czynniki, które napędzają regulację stablecoin. Pierwszym z nich jest kolateralizacja, czyli obawa, również wyrażona w raporcie PWG, która według Banaei:
„Niektóre stablecoiny dają mylący obraz aktywów, na których opierają się ich ujawnienia. Może to doprowadzić do tego, że posiadacze tych cyfrowych aktywów obudzą się z poważnie zdewaluowaną stawką w wyniku przeszacowania i być może ucieczki”.
Drugim problemem jest to, że stablecoiny „podsycają spekulacje w tym, co jest postrzegane jako niebezpieczny nieuregulowany ekosystem, taki jak aplikacje DeFi, które nie zostały jeszcze objęte przepisami, jak inne aktywa cyfrowe”, kontynuował Banaei. Tymczasem trzecim problemem jest to, że „stabilne monety mogą stać się legalnymi konkurentami dla standardowych sieci płatniczych”, czerpiąc korzyści z arbitrażu regulacyjnego, tak aby pewnego dnia mogły zapewnić „szeroko skalowalne rozwiązania płatnicze, które mogłyby zagrozić tradycyjnym płatnościom i dostawcom usług bankowych”.
Co do drugiego punktu Banaei, Hilary Allen, profesor prawa z American University, powiedziała Senatowi w grudniu, że dzisiaj stablecoiny nie są używane do dokonywania płatności za towary i usługi w świecie rzeczywistym, jak niektórzy przypuszczają, ale ich głównym przeznaczeniem jest wspieranie ekosystemu DeFi […] rodzaj systemu bankowości cienia o słabych stronach, które mogą […] zakłócić naszą realną gospodarkę”.
Gray dodał: „Branża stała się większa, stablecoiny zyskały na znaczeniu, a pozytywny obrót stablecoinów został nadszarpnięty”. W ubiegłym roku pojawiły się poważne pytania dotyczące aktywów rezerwowych lidera branży Tether (USDT), ale później, nawet bardziej przestrzegający, pozornie mający dobre intencje emitenci okazali się wprowadzać w błąd, jeśli chodzi o rezerwy. Circle, główny emitent USD Coin (USDC), na przykład, twierdził, że jego stablecoin „był zabezpieczony w stosunku 1:1 zasobami gotówkowymi”, ale potem okazało się, że „40 procent jego udziałów znajdowało się w amerykańskich skarbach, certyfikatach depozyty, papiery komercyjne, obligacje korporacyjne i dług komunalny”, jak wskazał New York Times.
W ciągu ostatnich trzech miesięcy coś w rodzaju „publicznego szumu wkroczyło na nowy poziom”, kontynuował Grey, w tym celebrytki promujące aktywa kryptograficzne i niezamienne tokeny lub NFT. Wszystkie te rzeczy popchnęły regulatorów dalej.
Regulacja przez FSOC?
„2022 jest prawdopodobnie za wcześnie na kompleksowe ustawodawstwo federalne lub regulacje dotyczące stablecoinów”, powiedział Cointelegraph Jai Massari, partner w Davis Polk & Wardwell LLP. Po pierwsze, jest to rok wyborczy w USA, ale „Myślę, że zobaczymy wiele propozycji, które są ważne, aby stworzyć punkt odniesienia dla tego, czym może być regulacja stablecoin”, powiedziała Cointelegraph.
Jeśli nie ma federalnego ustawodawstwa, Rada Nadzoru Stabilności Finansowej lub FSOC może działać na stablecoinach w 2022 roku. Wśród 10 członków wieloagencyjnej rady są między innymi szefowie SEC, CFTC, OCC, Rezerwy Federalnej i FDIC. W takim przypadku niebankowi emitenci stablecoin mogą oczekiwać, że będą podlegać wymogom dotyczącym płynności, wymogom ochrony klienta i zasadom rezerwy aktywów – co najmniej, jak powiedział Landy Cointelegraph, i regulowanym „tak jak fundusze rynku pieniężnego”.
Banaei ze swojej strony uznał interwencję FSOC na rynkach stablecoin za „możliwą, ale mało prawdopodobną”, chociaż widział, jak Skarb Państwa aktywnie monitoruje rynki stablecoin w nadchodzącym roku.
Czy stablecoiny będą miały ubezpieczenie depozytów?
Silniejszy krok może wymagać, aby emitenci stablecoin byli ubezpieczonymi instytucjami depozytowymi, co jest zalecane w raporcie PWG, a także sugerowane w niektórych wnioskach ustawodawczych, takich jak ustawa stabilna z 2020 r., którą Gray pomógł napisać.
Massari uważa, że nakładanie takich ograniczeń na emitentów nie jest konieczne ani pożądane. Kiedy 14 grudnia zeznawała przed senacką komisją ds. bankowości, mieszkalnictwa i spraw miejskich, podkreśliła, że „prawdziwy stablecoin” to forma „wąskiego banku”, czyli koncepcja finansowa, która sięga lat 30. XX wieku. Stablecoins „nie angażują się w transformację terminów zapadalności i płynności — to znaczy wykorzystują depozyty krótkoterminowe do udzielania długoterminowych pożyczek i inwestycji”. To sprawia, że są z natury bezpieczniejsze niż tradycyjne banki. Jak później powiedziała Cointelegraphowi:
„Supermocą [tradycyjnych] banków jest to, że mogą przyjmować depozyty, a nie tylko inwestować w krótkoterminowe aktywa płynne. Mogą wykorzystać to finansowanie, aby zaciągnąć 30-letnie kredyty hipoteczne lub zaciągnąć pożyczki kart kredytowych lub inwestycje w dług korporacyjny. A to jest ryzykowne”.
To jest powód, dla którego tradycyjne banki komercyjne są zobowiązane do zakupu ubezpieczenia FDIC (tj. depozytu) poprzez oszacowanie składki na swoich krajowych depozytach. Ale jeśli stablecoins ograniczy swoje aktywa rezerwowe do gotówki i prawdziwych ekwiwalentów gotówki, takich jak depozyty bankowe i krótkoterminowe papiery wartościowe rządu USA, prawdopodobnie unikają ryzyka „ucieczki” i nie potrzebują ubezpieczenia depozytów, twierdzi.
Nie ma jednak wątpliwości, że strach przed atakiem stablecoinów pozostaje w głowach amerykańskich władz finansowych. Zostało to oznaczone w raporcie PWG i ponownie w raporcie rocznym FSOC za 2021 r. w grudniu:
„Jeśli wydawcy stablecoinów nie uznają prośby o wykup stablecoin lub jeśli użytkownicy stracą zaufanie do zdolności emitenta stablecoin do honorowania takiej prośby, może nastąpić uruchomienie porozumienia, które może spowodować szkody dla użytkowników i szerszego systemu finansowego.
„Nie możemy mieć runu na depozyty” – skomentował Landy. Banki są już uregulowane i nie mają problemów z płynnością, rezerwami, wymogami kapitałowymi itp. Wszystko to zostało rozwiązane. Ale nadal tak nie jest w przypadku stablecoinów.
„Myślę, że istnieją pozytywy i negatywy, jeśli emitenci stablecoin muszą być ubezpieczonymi instytucjami depozytowymi (IDI)”, powiedział Banaei, dodając: „Na przykład IDI może wydawać portfele stablecoin chronione przez FDIC. Z drugiej strony, innowatorzy fintech byliby wówczas zmuszeni do współpracy z IDI, czyniąc IDI i ich regulatorami skutecznie strażnikami innowacji w stablecoinach i powiązanych usługach.
Gray uważa, że nadchodzi wymóg ubezpieczenia depozytów. „Administracja [Bidena] wydaje się przyjmować ten pogląd” i zyskuje na popularności za granicą: Japonia i Bank Anglii wydają się skłaniać w tym kierunku. Władze te uznają, że „nie chodzi tylko o ryzyko kredytowe”, powiedział Cointelegraph. Istnieje również ryzyko operacyjne. Stablecoins to po prostu kod komputerowy, podatny na błędy, a technologia może zawieść, powiedział Cointelegraph. Regulatorzy nie chcą, aby konsumenci byli krzywdzeni.
Co będzie dalej?
Patrząc w przyszłość, Gray przewiduje serię zbieżności w ekosystemie stablecoin. Sugeruje, że waluty cyfrowe banku centralnego, czyli CBDC, z których wiele wydaje się być bliskich wprowadzenia na rynek, będą miały architekturę dwupoziomową, a poziom detaliczny będzie wyglądał jak stablecoin. To jedna zbieżność.
Po drugie, niektórzy emitenci stablecoinów, tacy jak Circle, nabędą licencje banków federalnych i ostatecznie będą wyglądać jak banki hi-tech; różnice między tradycyjnymi bankami a fintechami będą się zmniejszać. Landy również zgodził się, że podobna do banków regulacja stablecoinów prawdopodobnie „zmusi instytucje niebędące bankami do zostania bankami lub partnerstwa z bankami”.
Trzecia możliwa zbieżność ma charakter semantyczny. W miarę zbliżania się starszych banków i przedsiębiorstw kryptograficznych tradycyjne banki mogą przyjąć część języka kryptowaluty. Mogą już nie mówić o depozytach, ale na przykład o stawianiu na stablecoin.
Landy jest w tej kwestii bardziej sceptyczny. „Słowo „stablecoin” jest znienawidzone w społeczności regulacyjnej” – powiedział Cointelegraph i może zostać porzucone, jeśli i kiedy stablecoiny zostaną objęte przez organy regulacyjne rządu USA. Czemu? Już sama nazwa sugeruje coś, czym stablecoiny nie są. Te cyfrowe monety z fiat-pegged nie są wcale „stabilne” w opinii organów regulacyjnych. Nazywanie ich takimi może wprowadzać konsumentów w błąd.
DeFi, algorytmiczne stablecoiny i inne problemy
Załatwienia wymagają również sprawy dodatkowe. „Nadal istnieje duży problem z tym, jak stablecoiny są używane w DeFi”, powiedział Massari, chociaż „zakazanie stablecoinów nie powstrzyma DeFi”. A potem pojawia się kwestia algorytmicznych stablecoinów — stablecoinów, które nie są wspierane przez waluty fiducjarne lub towary, ale raczej polegają na złożonych algorytmach, aby utrzymać stabilne ceny. Co z nimi robią regulatorzy?
W opinii Greya algorytmiczne stablecoiny są „bardziej ryzykowne” niż stablecoiny wspierane przez fiat, ale rząd nie poradził sobie z tym tematem w swoim raporcie PWG, być może dlatego, że stabilne monety algorytmiczne wciąż nie są szeroko rozpowszechnione.
Ogólnie rzecz biorąc, czy nie ma tu niebezpieczeństwa zbyt wielu regulacji – obawy, że organy regulacyjne mogą posunąć się za daleko w ograniczaniu tej nowej i rozwijającej się technologii?
„Myślę, że istnieje ryzyko przeregulowania”, powiedział Banaei, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Chiny wydają się bliskie wprowadzenia CBDC, „a cyfrowy juan ma potencjał, by stać się globalnie skalowalną siecią płatności, która może przejąć znaczny udział w rynku nad nadchodzącymi sieciami płatniczymi. w zasięgu amerykańskich decydentów”.
Stany Zjednoczone i inne powiązane organy regulacyjne powinny zachować ostrożność w postępowaniu ze stablecoinami i upewnić się, że nie ograniczają miejsca innowatorom na innowacje z powodu nadmiernego nacisku na konkurencyjne priorytety, dodał Banaei: „Wspieranie innowacji jest naszą zabójczą aplikacją i powinniśmy uważaj, aby zachować ciągłość z zasobami cyfrowymi”.
Czytaj dalej Cointelegraph