Brian Brooks bronił karty bankowej fintech wprowadzonej, gdy pełnił funkcję kontrolera waluty po tym, jak Kongres Demokraci wycelował w licencję w czwartek.
Brian wystąpił jako świadek przed Podkomisją Komisji ds. Ochrony Konsumentów i Instytucji Finansowych Komisji ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów na przesłuchaniu zatytułowanym „Innowacje bankowe czy uchylanie się od przepisów? Exploring Trends in Financial Institution Charters ”.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Karta fintech została wprowadzona przez Office of the Comptroller of the Currency (OCC) i nadzorowana przez Brooks w 2020 roku, umożliwiając firmom technologicznym finansowym, w tym firmom kryptowalutowym, oferowanie produktów pożyczkowych i płatniczych bez nadzoru ze strony państwowych organów nadzoru bankowego, ubezpieczenia FDIC lub depozyty od klientów.
Przedstawicielka Kalifornii i przewodnicząca Komisji ds. Usług Finansowych w Izbie Reprezentantów, Maxine Waters, stwierdziła, że banki i organy regulacyjne stanu skarżyły się na brak kontroli regulacyjnej, z jaką mają do czynienia firmy fintech licencjonowane na mocy statutu:
„Państwowe organy regulacyjne, banki wspólnotowe i spółdzielcze kasy pożyczkowe alarmują o tym, jak nowe podmioty, w tym duże firmy technologiczne, otrzymują niekonwencjonalne statuty bankowe i oferują produkty i usługi bankowe, omijając przepisy, których musi przestrzegać większość banków, w tym banki społeczne”.
Waters scharakteryzował OCC jako „przekroczył swój autorytet”, oskarżając biuro o „udawanie, że prawa podpisane przez Abrahama Lincolna miały na celu stworzenie czarterów dla fintechu lub kryptowaluty”.
Jednak Brooks powiedział komisji, że statut wzmocnił nadzór regulacyjny nad branżą fintech i kryptowalut, argumentując, że w przeciwnym razie ich działalność byłaby kontynuowana poza poglądem organów regulacyjnych.
Brooks opisał statut jako wzmacniający pozycję firm, które „zapewniają konsumentom z jednej strony lepszą alternatywę dla tradycyjnych banków, a z drugiej strony finansistów z centrów handlowych, takich jak pożyczkodawcy chwilówki”.
Inni Demokraci wyrazili obawy, że Bitcoin jest przede wszystkim narzędziem dla syndykatów przestępczych, a kalifornijski Brad Sherman twierdzi, że aktywa kryptograficzne są w dużej mierze wykorzystywane przez „oszustów podatkowych” i „narkotykowych terrorystów”. Al Green z Teksasu wyraził również obawy swoich wyborców dotyczące rozpowszechnienia schematów Ponzi w sektorze kryptowalut.
Brooks odrzucił te obawy, argumentując, że regulacje wykluczające mogą hamować dynamikę technologiczną Stanów Zjednoczonych i że surowe przepisy mogą osłabić siłę miękką USA w powstającej gospodarce cyfrowej:
„Tworzymy tutaj drugi Internet - nie jest zbudowany z myślą o finansowaniu terroryzmu, jest zbudowany, aby umożliwić nam prawdziwie zdecentralizowany Internet. Jeśli uważasz, że miękka siła Ameryki na świecie ma wiele wspólnego z faktem, że kontrolujemy ICANN i protokół internetowy, myślę, że podobnie myślisz o tych nowych protokołach ”.Czytaj dalej z Cointelegraph