To skrypt Netflix, który sam się napisał. Historia tak dziwaczna, że zaskoczyła społeczność kryptograficzną; przemysł przyzwyczajony do pozornych samobójstw w hiszpańskich celach więziennych i niewymiennych aukcji żetonów dla zmarłych raperów.
Fabuła dotyczy Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych (DoJ), giełdy kryptograficznej z burzliwą historią, rapera z magazynu Forbes, kuponu na zakup nowej konsoli PlayStation, okazjonalnego czarodzieja i bitcoinów o wartości 4 miliardów dolarów (BTC) .
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Domniemani hakerzy zajmujący się praniem brudnych pieniędzy przez Bitfinex utrzymali Internet w zachwycie, odkąd w zeszłym tygodniu pojawiła się większa niż życie historia. Nic dziwnego, że Netflix faktycznie ogłosił, że ożywią tę historię.
Krótko mówiąc, zwariowana raperka Heather Morgan, która doradza firmom w zakresie socjotechniki i walki z cyberprzestępcami, i jej mąż, specjalista od cyberbezpieczeństwa, Ilya Lichtenstein, zostali przyłapani na próbie prania pieniędzy skradzionych podczas włamania do Bitfinex z 2016 roku. Pieniądze zostały wyprane poprzez zakup konsoli do gier, przejazdy Uberem i inne bony upominkowe.
![Zrozumieć miliardy Bitfinex Bitcoin](https://cryptoboom.com/images/72-1645031692207.jpg)
Pomimo ich nerdy referencje, zgodnie z raportem Departamentu Sprawiedliwości, organy ścigania uzyskały dostęp do kluczy prywatnych pary za pośrednictwem konta w chmurze. Tak, trzymali swoje klucze prywatne do ponad 3 miliardów dolarów w Bitcoin w chmurze.
Ale przy tak wielu pytaniach bez odpowiedzi i dziwacznych okolicznościach, wiadomość o miliardach Bitfinex sprawiła, że Twitter szukał puzzli, podczas gdy śledczy w fotelach mają dla nich swoją pracę, wymyślając jeszcze bardziej dziwaczne teorie.
Wśród szalonych teorii i pewnych wątpliwych raportów, ten artykuł ma na celu przedstawienie ustalonych faktów dotyczących włamania do Bitfinex i tego, co to oznacza teraz, gdy Departament Sprawiedliwości posiada obecnie 90 000 bitcoinów.
Bitfinex hack 2016
Giełda kryptowalut Bitfinex z siedzibą w Hongkongu została zhakowana sześć lat temu na kwotę 70 milionów dolarów. Atak był szybki: w zaledwie dwóch blokach Bitcoin trwających około 20 minut portfele Bitfinex pod opieką Bitgo zostały pozbawione wszystkich swoich funduszy. W sumie złodzieje ukradli 120 000 bitcoinów, obecnie wartych ponad 4 miliardy dolarów.
Jako jeden z największych hacków w historii Bitcoin, hack spowodował gwałtowną wyprzedaż, a cena Bitcoina spadła do około 500 USD. Należy zauważyć, że para zajmująca się praniem pieniędzy, Morgan i Lichtenstein, nie jest oskarżana o włamanie na giełdę, hakerzy wciąż są na wolności.
Zespół Bitfinex pracował niestrudzenie w odpowiedzi na włamanie, opracowując innowacyjne rozwiązanie, aby przywrócić zaufanie inwestorów. Początkowo Bitfinex wymyślił i wydał tokeny BFX i „tokeny prawa do odzyskiwania” (RRT). Podczas gdy tokenizacja jest powszechna w 2022 roku, w latach 2016-17, przed początkową manią oferowania monet, emisja tokenów była radykalna.
Tokeny służyły jako IOU klientom dotkniętym atakiem hakerskim i można je było wymienić na gotówkę lub wymienić na akcje kapitałowe iFinex (iFinex jest spółką macierzystą Bitfinex).
Zaprojektowane w taki sposób, aby Bitfinex mógł później odkupić tokeny od użytkowników lub zaoferować udziały w platformie w celu rekompensaty, rozwiązanie BFX i RRT utrzymywało Bitfinex płynność i potencjalnie „wypłacało inwestorom rekompensatę szybciej niż tradycyjne postępowanie”.
Do kwietnia 2017 r. Bitfinex odzyskał wystarczającą ilość środków, aby pokryć lub zwrócić wszystkim użytkownikom dotkniętym atakiem hakerskim osiem miesięcy wcześniej. Erik Voorhees nazwał dokapitalizowanie „F * cking Amazing”, podcaster Bitcoin, Peter McCormack, opisał proces jako „uspołecznianie strat”.
Włamanie i późniejsze odzyskanie quasi-funduszy są w wyraźnym kontraście do niesławnego włamania na Mt.Gox z 2014 r., ponieważ giełda wierzycieli na Mt.Gox dopiero teraz omawia plany zwrotu pieniędzy.
Powrót do zdrowia
Szybko do przodu o pięć lat i chociaż niektóre bitfinex bitcoin poruszały się kilka razy i były skutecznie prane z biegiem czasu, entuzjaści organów ścigania i blockchain obserwowali portfele jak jastrząb.
Biorąc pod uwagę przejrzystość łańcucha bloków Bitcoin, zhakowane monety znalazły się na czarnej liście giełd kryptowalut, co oznacza, że pranie pieniędzy byłoby trudne.
90 000 bitcoinów, około 3,6 miliarda dolarów, przeniosło się na początku lutego. DoJ stał za tym ruchem, a bohaterowie, Morgan i Lichtenstein, pojawili się w centrum uwagi. Oświadczenie Departamentu Sprawiedliwości wyjaśniało, że:
„Agenci specjalni uzyskali dostęp do plików na koncie internetowym kontrolowanym przez Lichtenstein. Pliki te zawierały klucze prywatne wymagane do uzyskania dostępu do portfela cyfrowego, który bezpośrednio otrzymał środki skradzione z Bitfinex, i pozwoliły agentom specjalnym na legalne przejęcie i odzyskanie ponad 94 000 bitcoinów, które zostały skradzione z Bitfinex”.
W rezultacie DoJ ma obecnie w posiadaniu 94 000 bitcoinów. Reperkusje pozyskania przez Stany Zjednoczone tak dużej ilości bitcoinów sięgają od spowodowania potencjalnego załamania ceny bitcoinów po pytania dotyczące tego, kiedy, czy i gdzie środki zostaną zwrócone.
Token LEO
Tutaj saga Netflix odpoczywa, a spekulacje przejmują kontrolę. Odzyskany Bitcoin pozostaje w portfelu, a podczas gdy proces prania brudnych pieniędzy dobiega końca, token UNUS SED LEO (LEO) kwitnie, podczas gdy komentatorzy snują teorie na temat skradzionego Bitcoina.
Jako mały element układanki Bitfinex, ale duża część szerszego obrazu sagi Bitfinex, token LEO jest kolejnym przykładem pomysłowości finansowej. W 2019 r. firma macierzysta Bitfinex iFinex wymieniła LEO jako token narzędzia wymiany.
Token zapewniał handlowcom niższe opłaty i rozwiązywał problemy związane z procesorami płatności iFinex. Co najważniejsze, w białej księdze tokena z 2019 r. stwierdzono:
„Kwota równa co najmniej 80% odzyskanych środków netto z włamania BitFinex zostanie wykorzystana do odkupienia i wypalenia zaległych tokenów LEO w ciągu 18 miesięcy od daty odzyskania”.
W biuletynie wydanym w zeszłym tygodniu Bitfinex poparł roszczenie z białej księgi, stwierdzając: „Bitfinex w ciągu 18 miesięcy od daty otrzymania tego zwrotu wykorzysta kwotę równą 80% odzyskanych środków netto na odkupienie i spalenie zaległego UNUS SED Tokeny LEO.”
Rzeczywiście, handlowcy stawiają na te fundusze, które wracają do Bitfinex. Token LEO poszybował w górę, osiągając nowe maksima i przeskakując ponad 50%.
Niemniej jednak, chociaż Bitfinex może być pewny odzyskania zhakowanego Bitcoina, Departament Sprawiedliwości nie ujawnił dalszych kroków.
DoJ jest teraz hodlerem?
Jak wspomniano, skradziony Bitcoin pozostaje w portfelu Departamentu Sprawiedliwości. Adres portfela blockchain zawiera 94 632 bitcoinów, z ostatnim depozytem otrzymanym 11 lutego.
Portfel zawierający ponad 94 000 bitcoinów w 2022 r. jest znaczny: MicroStrategy jest właścicielem 125 000 bitcoinów, a Tesla ma 43 200. Możemy jedynie założyć, że Departament Sprawiedliwości ma lepszy opsec niż rzekomi piorący pieniądze i nie będzie przechowywać kluczy w chmurze.
Twitter Bitcoin Treasuries żartował, że doda go do swojej listy skarbów Bitcoina, sugerując, że Stany Zjednoczone staną się posiadaczem odzyskanych środków.
Dyrektor generalny Binance, Changpeng Zhao, zapytał: „Jeśli [Bitfinex] odzyskają BTC, jak powinni podzielić to z posiadaczem LEO lub osobami, które poniosły stratę, aby zaakceptować LEO w momencie włamania (a następnie sprzedać LEO)?”
W wywiadzie dla podcastu WAGMI Paolo Ardoino, dyrektor ds. technologii Bitfinex, brzmiał pewnie, że odzyska środki. Powiedział, że „aktywnie pracują nad bezpiecznym zwrotem ich (funduszy”), dodając, że może to zająć trochę czasu.
Ardoino podkreślił znaczenie „oddawania się społeczności” i po raz kolejny powtórzył, że Bitfinex wykorzysta 80% funduszy na odkupienie LEO – ale jest mało prawdopodobne, aby był to „kup rynkowy”.
Adwokat ds. oszustw związanych z papierami wartościowymi i stratami inwestycyjnymi, David Silver, powiedział, że „Bitfinex będzie walczył jak diabli, aby zatrzymać pieniądze dla siebie”.
Ostatecznie jednak, dodał, „rząd będzie zarządzał redystrybucją”. W dobrodziejstwie dla prywatności, rząd może skorzystać z okazji po zwrocie środków, aby zidentyfikować i w konsekwencji opodatkować pierwotnych posiadaczy Bitcoin.
Przeczytaj o Cointelegraph