Minęło mniej niż dekadę, zanim górnicy z całego świata wygenerowali 80% podaży bitcoinów - czyli 17 milionów jednostek BTC. Ostatni kamień milowy został osiągnięty pod koniec kwietnia, a teraz jest ciekawe, co stanie się po wydobyciu ostatniego 21-milionowego kawałka bitcoina.
Jednak prawdopodobnie nie nastąpi to wkrótce. Rzecz w tym, że co 210 tys. Blokuje wynagrodzenie dla górników o połowę, dlatego niechętnie pracują intensywniej, aby dotrzeć do mety.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
W chwili pisania, nagroda górnika za wygenerowanie bitcoinów wynosi 12,5 monety. Ale za dwa lata, kiedy zgodnie z BitcoinBlockHalf.com nastąpi nowy halving, który zmniejszy się do 6,25 jednostek BTC.
Jeśli nie ma zmian w protokole bitcoina, ostatnia moneta pierwszej krypto zostanie wydobyta za 122 lata - dopiero w 2140 roku.
A więc co się stanie, gdy to „proroctwo” się spełni i nasi potomkowie tego doświadczą?
Przyszłość po bitcoinie
Obecnie górnicy są zmotywowani do generowania bitcoinów, ponieważ otrzymują za to całkiem wysokie nagrody. Jednak w przypadku wydobycia 21-milionowej jednostki BTC (co jest mało prawdopodobne ze względu na niespójność matematyczną), górnicy zostaną bez nagród, pisze Gareth Jenkinson w Cointelegraph.
Ale transakcje nadal będą wymagały potwierdzenia, a kto jeszcze, jeśli nie górnicy, będzie musiał to zrobić? Tak więc górnicy będą nadal weryfikować transakcje i otrzymywać nagrody z opłat za przekazy (które, nawiasem mówiąc, mogą wzrosnąć). To właśnie zostało powiedziane w biały papier Satoshi Nakamoto.
Co się wydarzy wcześniej?
Minęło ponad sto lat, zanim wyprodukowano ostatnią jednostkę BTC. A zmiany mają nadejść w tym okresie. Satoshi przepowiedział im przybycie:
„Węzły głosują mocą swojego procesora, wyrażając akceptację ważnych bloków, pracując nad ich rozszerzaniem i odrzucając nieprawidłowe bloki, odmawiając pracy nad nimi. Wszelkie potrzebne zasady i zachęty mogą być egzekwowane za pomocą tego mechanizmu konsensusu ”.
SegWit
Problemy w sieci bitcoin będą pojawiać się w następnym stuleciu, a niektóre z nich już o nich poinformowały.
W zeszłym roku zmieniła się agenda - pojawił się problem skalowalności, wzrostu kosztów transakcyjnych i wielkości bloku.
Osiem lat temu twórca pierwszej kryptowaluty wyznaczył limit wielkości bloków - 1 MB. Zrobiono to, aby górnicy zostali zatrzymani w generowaniu większych bloków (zazwyczaj są one odrzucane przez sieć). W przeciwnym razie blockchain bitcoina mógłby się podzielić.
Ale rozmiar nie był zauważalny - w czasie, gdy w sieci było mniej transakcji, limit był więcej niż wystarczający, aby zaspokoić apetyt użytkowników. I oczekiwano, że potrzebna zmiana może zostać wprowadzona z czasem.
Być może Satoshi nie wiedział, że bitcoin może zyskać taką popularność, jak obecnie. Ludzie używają go nie tylko do przeprowadzania szybkich transakcji peer-to-peer, ale także do przechowywania ich wartości. To jednak przeciążało sieć.
Dlatego deweloperzy zaproponowali rozwiązanie o nazwie - SegWit. Został uruchomiony pod koniec lata 2017 r. W celu oderwania od podpisu danych niepodpisowych po jednym z każdej operacji. Oczekiwano, że zmniejszy to rozmiar operacji zachowanej na bloku.
Więc zmiany w protokole zaszły, ale nie tak szybko, jak ktoś by tego chciał. Chociaż SegWit został wdrożony w sierpniu 2017 r., Crypto-giganci Coinbase i Bitfinex wprowadzili zmianę dopiero w lutym tego roku. A rezultaty nie były długie - spadły opłaty transakcyjne.
SegWit zadziałał, ponieważ społeczność kryptograficzna zjednoczyła się wokół wspólnego pomysłu, którego SegWit2X nigdy nie doświadczył. O tym właśnie mówił Satoshi.
Lightning Network to przyszłość?
SegWit jest dobry, ale niewystarczający. W związku z tym opracowano Lightning Network - rozwiązanie problemu skalowalności, które będzie w stanie zrobić to, co może SegWit, ale w większym zakresie.
Mówiąc najprościej, to rozwiązanie pozwoli użytkownikom otworzyć wiele kanałów płatności między sobą poza blockchainem BTC. Początek i koniec transakcji będzie miał miejsce na łańcuchu bloków, ale jego środkowa część zostanie rozgałęziona na drugą warstwę.
Pozwoli to użytkownikom Bitcoin na przeprowadzanie większej liczby transakcji w szybszym czasie. Dlatego za ponad 100 lat, kiedy istnienie górników będzie zależało od przekazów pieniężnych, górnicy będą mogli sprawiedliwie korzystać z transakcji.