Jak zauważyła Caroline Malcolm, szefowa polityki międzynarodowej w Chainalysis, przejrzysty charakter technologii blockchain sprawia, że firmy zajmujące się wywiadem kryptograficznym stosunkowo łatwo mogą śledzić fundusze powiązane z podmiotami objętymi sankcjami.
„Jesteśmy w dość wyjątkowej sytuacji ze względu na przejrzystość, trwałość i niezmienność tych publicznych danych” – wyjaśnił Malcolm w ekskluzywnym wywiadzie dla Cointelegraph.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Rządy na całym świecie wyraziły obawy, że Rosja może wykorzystać kryptowaluty do uniknięcia sankcji nałożonych w odpowiedzi na ofensywę militarną przeciwko Ukrainie.
Odnosząc się do tych obaw, Malcolm wskazał, że w ciągu ostatnich kilku lat nastąpiła znaczna poprawa ram przeciwdziałania praniu pieniędzy i terroryzmowi w branży kryptograficznej.
Oznacza to, że w zależności od jurysdykcji, giełdy kryptograficzne nadal muszą egzekwować takie same sankcje, jak te nałożone na banki i innych tradycyjnych pośredników finansowych.
Mimo że podmioty objęte sankcjami mogą potencjalnie przenosić środki w prywatnych portfelach, ruchy te można łatwo śledzić za pomocą narzędzi do inteligencji blockchain, takich jak te opracowane przez Chainalysis. W większości przypadków podmioty te musiałyby polegać na scentralizowanym punkcie wyjścia, aby dokonać wypłaty.
„Nadal nie żyjemy w świecie, w którym można pozostać w gospodarce kryptograficznej i kupować wszystkie towary i usługi, które chciałoby się kupić”, wyjaśnia Malcolm.
W tym momencie giełda wyposażona w technologię Chainalyisis otrzymywałaby alert oznaczający objęte sankcjami fundusze, co z kolei umożliwiłoby platformie zamrożenie tych funduszy.
Według Malcolma te techniki inteligencji blockchain sprawiają, że krypto jest mniej odpowiednim sposobem uniknięcia sankcji niż tradycyjne narzędzia finansowe.
„Środowisko kryptograficzne blockchain jest znacznie bardziej usprawnione [...] niż jakiekolwiek narzędzia, które mogą zakłócić korzystanie przez Rosję z sieci tradycyjnych przelewów bankowych lub, szczerze mówiąc, nawet fizycznej gotówki w celu uniknięcia sankcji” – powiedział Malcolm.
Pozostają obawy, że podmioty objęte sankcjami mogą nadal polegać na protokołach bez zezwolenia i zdecentralizowanych, które nie wymagają procedur AML/Poznaj swojego klienta.
„W tej chwili pracujemy również nad opracowaniem nowych, lżejszych narzędzi, aby zapewnić łatwy sposób zdecentralizowanych protokołów i platform do przeprowadzania podstawowych kontroli sankcji, aby pomóc w zarządzaniu ryzykiem reputacji i egzekwowania sankcji” – dodał Malcolm.
Ekosystem blockchain jest dobrze przygotowany na potencjalne próby uniknięcia sankcji przez Rosję za pomocą kryptowaluty.
Sprawdź pełny wywiad na naszym kanale YouTube i nie zapomnij zasubskrybować!
Czytaj dalej Cointelegraph