Niedawno Weiss Ratings opublikował pierwszą ocenę walut cyfrowych, w tym najwybitniejszych, takich jak bitcoin i ether. Firma twierdzi, że opublikowała „pięściowe”, „niezłomne” ratingi cyber pieniędzy, które spotkały się z dużym oburzeniem w Internecie, a nawet cyberatakiem.
Brak prostej A
W środę, 24 stycznia, Weiss Ratings wydał ocenę, według której takie aktywa jak ethereum i EOS są lepsze od powszechnie notowanych bitcoinów. Otrzymawszy ocenę B, ether i EOS znalazły się na szczycie listy, pozostawiając bitcoin i 71 innych kryptowalut na końcu. Oznacza to również, że żadna cyberwaluta w ogóle nie zdołała uzyskać kursu A.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Z kolei Bitcoin uzyskał według dla firmy, „dostateczna” ocena C +. Powodem, dla którego oceniający nadali mu taki wskaźnik, jest przeciążenie sieci BTC, które spowodowało wzrost opłat transakcyjnych oraz wydłużenie czasu oczekiwania w mempoolu. W komunikacie prasowym Weiss Ratings stwierdził:
„Pomimo intensywnych i ciągłych wysiłków, które przynoszą początkowy sukces, Bitcoin nie ma natychmiastowego mechanizmu szybkiego uaktualniania kodu oprogramowania”.
Z drugiej strony, pomimo pewnych kłopotów, ethereum zostało postawione w czołówce ze względu na swoją technologię, która jest w stanie usprawnić, zapewniając dużą prędkość transakcji.
Dlaczego tak?
Dlaczego więc ocena nie ma „szóstek”? Takie podejście wydaje się być szczególną cechą Weiss Ratings z Florydy. Według The New York Times Raport z 1992 roku, a także ten z Barrona 2002 r., Tak zwaną „zachłanność” Weiss Ratings w przypadku wysokich ocen, można wyjaśnić pokryciem funduszy inwestycyjnych, akcji aktuarialnych i innych rodzajów aktywów finansowych.
Zwykle wychodzi z sieci w świetle takich gigantów ratingowych, jak Standard & Poor's i Moody's. Jednak firma z 47-letnim doświadczeniem w zdecentralizowanym ratingu finansowym twierdzi, że nie otrzymuje nagród od firm, które ocenia za przeprowadzenie oceny.
Strzelanie z powrotem przy negatywnej ocenie
Tak jak CNBC Według doniesień, międzynarodowi inwestorzy cyber pieniądza byli oczywiście bardzo zaniepokojeni publikacją przez Weissa nieprzyjemnej oceny kryptowalut. Nic więc dziwnego, że ci, którzy byli niezadowoleni z postawy Weissa, mogli wyjść z ostrym sprzeciwem.
23 stycznia firma oceniająca stwierdziła, że użytkownicy sieci społecznościowych Korei Południowej wzywają innych do zaatakowania witryny Weiss. Agencja poinformowała, że później cyberatakowie włamali się na stronę, ukradli dane i teraz żonglują nimi w Internecie. Nie przeszkodziło to jednak agencji w opublikowaniu ratingu.