Czytelnicy oczekują, że ich treść wiadomości będzie rzetelna i godna zaufania, jednak wielu wątpi, że tak jest. Czytelnicy przytaczają takie kwestie, jak niesprawdzone źródła, zbyt szybki pośpiech w drukowaniu, nieostrożne raporty i celowo wprowadzające w błąd witryny informacyjne, ponieważ przyczyniają się do erozji zaufania do publikowanych treści. Jednak czytelnicy wyszukują – a nawet są skłonni za nie zapłacić – wiarygodne, rzeczowe i obiektywne wiadomości. Zwiększone zaufanie będzie pochodzić z zapewnienia większej przejrzystości procesu raportowania i pisania, a rozwiązanie tego problemu dla serwisów informacyjnych będzie pochodzić z nietypowego źródła: technologii blockchain.
Stan zaufania do publikacji dzisiaj
Niedawno przeprowadziliśmy raport zatytułowany „Zaufanie do publikowania cyfrowego”, w którym staraliśmy się odkryć, jak czytelnicy obecnie czują się w stosunku do obserwowanych witryn z wiadomościami, jakie widzą historie i jak wiarygodne są ich zdaniem te witryny. Odkryliśmy, że 61% ankietowanych chce lepszego sprawdzania faktów i większego skupienia się na dokładności obserwowanych przez siebie serwisów informacyjnych. Uważają, że serwisy informacyjne publikują niedokładne informacje z powodu niedoświadczonych dziennikarzy lub złych praktyk, a 35% uważa, że organizacje informacyjne nie mają na uwadze najlepiej pojętego interesu swoich czytelników. Tymczasem 42% przestało czytać stronę z wiadomościami, którą kiedyś czytali, a 51% porzuciło strony z wiadomościami tylko z powodu jednego artykułu, który uważał za niedokładny.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Ale czytelnicy rzeczywiście szukają dobrych, rzeczowych wiadomości: 46% ankietowanych stwierdziło, że są gotowi zapłacić za rzetelne dziennikarstwo. Mówią, że lepsze sprawdzanie faktów, skupienie się na dokładności nad szybkością, większa przejrzystość w procesie redakcyjnym i przyznawanie się, kiedy agencja informacyjna popełniła błąd, może pomóc zwiększyć zaufanie. Jeśli chodzi o przejrzystość procesu redakcyjnego, niektóre serwisy informacyjne zaczęły „pokazywać swoją pracę” — na przykład kiedyWashington Post dziennikarz David Fahrenthold opublikował zdjęcia swoich notatek badawczych obserwującym na Twitterze. Ten proces pozwala czytelnikom zobaczyć, jak badano i składano historie.
Ale myślę, że organizacje mogą pójść o krok dalej i używać znaczników czasu blockchain, aby zwiększyć zaufanie swoich czytelników.
Powiązane: Zaufanie nadal jest koniecznością w pozbawionym zaufania świecie kryptowalut
Jak blockchain może zwiększyć zaufanie
Technologia Blockchain nie zaczęła się od kryptowaluty. Została stworzona znacznie wcześniej w artykule opublikowanym w 1991 roku zatytułowanym „Jak oznaczyć dokument cyfrowym stemplem czasowym” przez badaczy Stuarta Habera i W. Scotta Stornettę. Przewidywali pytania, które pojawią się w cyfrowym świecie wokół autorstwa i autentyczności dokumentów. „Zastanawiali się, skąd możemy wiedzieć na pewno, co było prawdą o przeszłości”, napisała Amy Whitaker wDziennik Wall Street. „Co zapobiegłoby ingerencji w zapisy historyczne – i czy byłoby możliwe zabezpieczenie takich informacji dla przyszłych pokoleń?” Rozwiązanie Habera i Stornetty: znacznik czasu danych.
Zamiast zabierać dokumenty i dane i wysyłać je do usługi oznaczania czasem w celu przechowania – gdzie nadal można je manipulować – Haber i Stornetta zasugerowali oznaczanie danych znacznikiem czasu unikalnym identyfikatorem lub hashem, który byłby dołączony do danych. Unikalny skrót zostanie następnie wysłany do usługi, aby był przechowywany – jak „stare szkolne prawa autorskie” – powiązany z konkretną wersją dokumentu lub danych i przechowywany w zdecentralizowanej, publicznej księdze. Tak działa blockchain, rozpoczęty od rozpoznania potrzeby ochrony dokładności treści.
Związane z:Wracając do pierwotnie zamierzonego celu blockchain: oznaczania czasu
Te same przypadki użycia, które zaproponowali Haber i Stornetta, można zastosować dzisiaj: znakowanie czasem wynalazków lub pomysłów, aby pokazać, kto je stworzył jako pierwszy, lub znakowanie dokumentami firmy, aby udowodnić, że zostały naruszone. Ale obecnie największy przypadek użycia dotyczy miejsca, w którym większość z nas uzyskuje większość naszych informacji: Internetu.
Znacznik czasu może być sposobem na udowodnienie autorstwa, ujawnienie nieautoryzowanych zmian treści oraz zapewnienie większej przejrzystości i zaufania czytanemu artykułowi. Po utworzeniu fragmentu treści źródło wiadomości oznaczałoby go unikalnym hashem, który następnie byłby dodawany do publicznego łańcucha bloków, aby wszyscy mogli go zobaczyć. Ten unikalny skrót — złożony z danych wejściowych z tytułu, daty i samego tekstu — odpowiadałby temu konkretnemu fragmentowi treści. Gdy hash zostanie dodany do łańcucha bloków, nie można go zmienić. Jeśli zawartość elementu zostanie zaktualizowana lub zmieniona, należy utworzyć nowy skrót z innym znacznikiem czasu. Zasadniczo tworzony jest indywidualny odcisk palca dla każdego elementu treści tworzonego przez organizację informacyjną, udowadniając integralność w sposób open-source.
Powstrzymuje również pośredników przed „wybijaniem swojej zgody” na treści, pomijając stronniczą i omylną stronę trzecią, która mogłaby uszkodzić lub zmienić dane (rozwiązanie proponowane dzisiaj przez niektóre organizacje prasowe i dokładnie to, czego Haber i Stornetta chcieli uniknąć). Artykuł wPrzewodowy zwraca również uwagę, że płacimy pośrednikom zewnętrznym dużo pieniędzy za wiele różnych usług, z których wiele może zastąpić technologia blockchain. Wskazują: „Za mniej więcej dekadę będzie to jak internet: będziemy się zastanawiać, jak społeczeństwo kiedykolwiek funkcjonowało bez niego. Internet zmienił sposób, w jaki dzielimy się informacjami i łączymy; blockchain zmieni sposób, w jaki wymieniamy wartość i komu ufamy”.
Oznaczanie czasem może zwiększyć zaufanie czytelników do tego, że będą wiedzieć, że czytają niezmieniony artykuł lub wiadomości. Po upowszechnieniu się znaczników czasu czytelnicy będą bardziej ufać organizacjom prasowym, które go używają, a nie ufać tym, które tego nie robią.
Związane z:Czy krypto zbliża się do swojego „momentu Netscape”?
Oznaczanie czasu na jutro
Dziś lojalność czytelników nie jest gwarantowana. Coraz więcej czytelników zmienia serwisy informacyjne w poszukiwaniu takich, które dostarczają rzeczowych, obiektywnych i dokładnych informacji. Szukają również większej przejrzystości w procesach pisania, badań i redagowania. Znacznik czasu to jeden ze sposobów, aby pomóc czytelnikom zrozumieć, kiedy treść została utworzona i zapewnić ich, że czytają oryginalną wersję historii, a nie tę, która została zmieniona. Zwiększone zaufanie zwiększa lojalność, co zwiększa liczbę czytelników i płacących subskrybentów.
Poglądy, przemyślenia i opinie wyrażone tutaj są wyłączną własnością autora i niekoniecznie odzwierciedlają lub reprezentują poglądy i opinie Cointelegraph.