W tym roku rozegrał się wielki cykl kryptograficzny z nowymi rekordowymi szczytami, euforią i głównymi mediami, które goszczą za trendem kryptowalutowymdzień. Jednak niewygodna dla nas w branży prawda jest taka, że krypto nie jest bardziej obecne w codziennym życiu większości ludzi niż w 2017 roku. Minęły cztery lata — co zahamowało jego postęp?
Rok 2017 był moim pierwszym profesjonalnym wypadem w przestrzeń blockchain, kiedy dołączyłem do Crypto.com (wtedy znanej jako Monaco) jako jej pierwszy dyrektor ds. marketingu. Firma stała się jednym z największych dostawców usług kryptograficznych i bram fiat-to-crypto na świecie.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
W tym czasie zmieniła się przestrzeń kryptowalut. Płatności są znacznie mniej ważne, a wiele projektów mających na celu adopcję kryptowalut zostało odrzuconych. Zdecentralizowane finanse (DeFi) i niezamienne tokeny (NFT) znalazły się w centrum uwagi, ale ostatecznie koncentrują się na handlu kryptowalutami i nie są w stanie pomóc światu realnemu w żaden znaczący sposób – przynajmniej na razie.
Związane z:Czy krypto zbliża się do swojego „momentu Netscape”?
Sytuacja przypomina mi branżę mobilną przed pojawieniem się iPhone'a i rewolucję, której przewodził Steve Jobs. Technologia i funkcje były nakładane na siebie, ale bez dodatkowego wpływu na użytkownika końcowego, mimo że było dużo szumu.
Będąc pionierem marketingu mobilnego, przez ponad dziesięć lat współpracowałem ze Stowarzyszeniem Marketingu Mobilnego w Azji (w latach 2009–2010 pełniłem funkcję przewodniczącego) i osobiście widziałem rozwój branży. Jedną rzeczą, której ludzie nie rozumieją w tej rewolucji, jest to, że Apple nie „wymyślił” smartfona w żadnym znaczącym stopniu.
Od zera do bohatera dzięki jednej innowacji
Jeśli zapytasz kogoś na ulicy, co sprawiło, że iPhone tak odniósł sukces, otrzymasz co najmniej pół tuzina różnych odpowiedzi. Niektórzy twierdzą, że to były aplikacje i App Store. Dla innych było to szkło Gorilla i ekran dotykowy. To była 3G (właściwie pierwszy iPhone nawet jej nie miał), połączenie Wi-Fi, aparat, wygodny rozmiar, elegancki wygląd...
Oczywiście przyczyniły się wszystkie te czynniki. Ale weź pod uwagę, że w jakiejś formie wszystkie te funkcje istniały już w innych telefonach. Nokia miała system operacyjny Symbian i dość bogaty ekosystem aplikacji. To samo dotyczy BlackBerry, który jak na swoje czasy był dość zaawansowany pod względem sprzętu i oprogramowania — na przykład w 2005 roku wypuścił BBM, proto-WhatsApp/iMessages. Palm i wiele innych firm produkowało „komputery kieszonkowe” z ekranami dotykowymi z rysikami. Nokia wyróżniała się telefonami z aparatem fotograficznym i przewidywaniem tekstu, Motorola olśniła wszystkich projektem Razr i tak dalej.
Jedyną niezależną innowacją, jaką przyniósł iPhone, było doświadczenie użytkownika (UX), a dokładniej pojemnościowy ekran wielodotykowy. Wprowadził gesty, ekranowe klawiatury QWERTY i podstawową konstrukcję smartfona, którą znamy dzisiaj, ale nic innego w iPhonie nie było samo w sobie nowe. To był po prostu najlepszy telefon — jak powiedział wtedy Steve Jobs: „iPod, telefon i komunikator internetowy… a nie trzy oddzielne urządzenia. To jest jedno urządzenie” — który oferował proste w obsłudze, eleganckie i dobrze wyglądające urządzenie, wyposażone w wiele funkcji. Reszta, jak mówią, to historia.
Crypto nie ma jeszcze swojego iPhone'a.
Przeformułowanie krypto jako środka, a nie jako celu
Kiedy mówimy o adopcji kryptowalut, musimy wziąć pod uwagę utylitarne względy przeciętnej osoby. Zdecydowana większość myśli o kosztach i użyteczności na długo przed jakąkolwiek idealistyczną troską. Żywność ekologiczna ma swoje miejsce, ale to niewielka nisza — większość ludzi kupuje żywność w oparciu o jej smak i cenę. Samochody elektryczne borykają się z trudnościami, ponieważ mają znaczną liczbę praktycznych wad i są generalnie znacznie droższe.
Pozycjonowanie krypto jako niesamowitego narzędzia wolności finansowej i decentralizacji będzie dla większości ludzi puste. Zdecydowanie najważniejszym powodem, dla którego ludzie teraz wchodzą w krypto, jest wzrost cen, a nie jego użyteczność. Crypto jest przydatne w niektórych aplikacjach, takich jak tani globalny transfer wartości. Istnieje jednak wiele praktycznych wad korzystania z kryptowalut do płatności, które w większości dotyczą integracji z istniejącymi szynami finansowymi. Doświadczenie użytkownika związane z używaniem kryptowalut do płacenia za rzeczy było, szczerze mówiąc, okropne – ze skomplikowanymi opłatami, czasami potwierdzenia i trudnymi jednostkami, które potęgują walkę o adopcję.
Związane z:Masowe przyjęcie technologii blockchain jest możliwe, a edukacja jest kluczem
Nie ma doskonałych analogii, ale myślę, że „wielodotykowy ekran pojemnościowy” krypto przeformułowuje go jako środek, a nie koniec. Przeciętny człowiek nie dba o samo krypto, dba o to, co mu ono daje. Jeśli obiecasz im Lambo i księżyce, posłuchają, ale to zaprowadzi cię tylko do tej pory.
Co by było, gdybyś użył krypto, aby odciąć pośrednika między tobą a twoimi pieniędzmi w celu dostarczenia (prawie) darmowych przelewów pieniędzy, wymiany walut, stóp procentowych, na które normalna osoba może tylko mieć nadzieję, że zapłaci, a nie otrzyma, i innych korzyści, które sprawiłyby, że Black Posiadacze kart są zazdrośni?
Możesz się założyć, że przeciętna osoba byłaby zainteresowana.
To jest strategia, którą przyjęliśmy: zwrotna opłata członkowska zapewniająca dostęp do zestawu przydatnych usług finansowych, turystycznych i lifestylowych, które są łatwo dostępne zarówno z aplikacji mobilnych, jak i internetowych, a nawet usług czatu, takich jak WhatsApp czy Telegram. Działaliśmy w dwóch kierunkach: usuwając wszelkie tarcia związane z używaniem naszego produktu i czyniąc go niezwykle użytecznym dla wszystkich. Tak jak kiedyś iPhone.
Oczywiście przed nami długa podróż. Ale jeśli więcej projektów w krypto będzie działać poza schematem i skoncentruje się na użyteczności, a nie tylko na krypto dla spekulacji, może to po prostu sprowadzić nas z powrotem na ścieżkę głównego nurtu, na którą wkroczyliśmy w 2017 roku.
Ten artykuł nie zawiera porad inwestycyjnych ani rekomendacji. Każdy ruch inwestycyjny i handlowy wiąże się z ryzykiem, a czytelnicy powinni przeprowadzić własne badania podczas podejmowania decyzji.
Poglądy, przemyślenia i opinie wyrażone tutaj są wyłączną własnością autora i niekoniecznie odzwierciedlają lub reprezentują poglądy i opinie Cointelegraph.