Lata temu media przewidywane wzrost liczby bitcoinów w krajach rynków wschodzących. Nic dziwnego, że tak właśnie dzieje się dzisiaj. Bitcoin i jego bracia podbijają rynki finansowe krajów, które przeżywają kryzys finansowy lub gospodarczy i cierpią z powodu biurokracji, braku rozwoju, zmienności walut krajowych i wysokich opłat za przelewy. Zasób cyfrowy wydaje się być dość atrakcyjną alternatywą dla systemów finansowych krajów rozwijających się, zwłaszcza afrykańskich. Obecnie najstarsza kryptowaluta na świecie przeżywa okres prosperity w regionie.
Afryka obejmuje Bitcoin
Według Google Trends i kilka raportów, bitcoin zyskuje obecnie na popularności w krajach afrykańskich. Na przykład na szczycie listy Trendów w styczniu 2018 r. Znajduje się Republika Południowej Afryki. Dwa inne kraje, Nigeria i Ghana, są reprezentowane w pierwszej dziesiątce krajów zainteresowanych bitcoinem.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
W zeszłym miesiącu Nigeria znalazła się na pierwszym miejscu na liście trendów, a teraz zajmuje siódme miejsce, podczas gdy Ghana zajmuje 10. miejsce. Ponadto popularność bitcoina rośnie również w innych gęsto zaludnionych obszarach, takich jak Kenia i Sudan.
Afryka Południowa
Popularność bitcoinów stale rośnie w RPA. Być może tamtejsi ludzie uważają zdecentralizowaną walutę za sposób na przetrwanie i odniesienie sukcesu, gdy rząd nie jest w stanie rozwiązać problemów gospodarczych, społecznych i politycznych. W marcu 2017 r. Działająca w kraju internetowa platforma transakcyjna eToro odnotowała wzrost liczby klientów, właśnie w momencie, gdy stanowisko stracił Pravin Gordhan, obecnie były minister finansów RPA.
W komentarzu do Dziennik "Wall Street, Analityk platformy Mati Greenspan powiedział, że trudności polityczne mogły bezpośrednio wpłynąć na wzrost liczby traderów na giełdzie:
„W Republice Południowej Afryki liczba nowych użytkowników handlujących bitcoinami za pośrednictwem eToro wzrosła o 671% od stycznia do końca listopada ubiegłego roku w tym samym okresie 2016 r., Więcej niż ogólny wzrost o 574%”.
Luno, lider marketingu platformy aktywów cyfrowych Luno, która ma siedzibę w Londynie, ale działa w krajach Azji i Afryki, Werner van Rooyen dodał, że mieszkańcy RPA przeprowadzają tysiące transakcji tygodniowo na platformie.
Nigeria
Tymczasem w 2017 r. Transakcje p2p w Nigerii wzrosły o około 1500%, o czym informuje artykuł Bloomberg. W tym czasie państwo żyło w myśli epoki rehabilitacji rynku walutowego. W związku z tym krajowa waluta publiczna Nigerii - naira - spadła o 12,4%.
Nic dziwnego, że ludzie zaczęli zwracać większą uwagę na alternatywne sposoby transakcji i depozytu. Zgodnie z danymi LocalBitcoins, w zeszłym roku wolumen obrotu w Nigerii wyniósł 115 milionów dolarów, podczas gdy światowy obrót osiągnął 1,9 miliarda dolarów.
Uganda
Catherine Byaruhanga, felietonistka z Ugandy na swoim blogu BBC stwierdził, że pomimo ryzyka związanego z bańką, rosnące ceny bitcoinów wydają się szczególnie atrakcyjne dla afrykańskich milenialsów. Wśród afrykańskich przedstawicieli pokolenia Y, którzy gromadzą bitcoiny, jest młody Peace Akware. Mieszka w stolicy Ugandy, Kampali, i jest optymistą co do swojej inwestycji w kryptowaluty. Młoda dama ma nadzieję, że nie tylko dokona zakupów za pomocą bitcoinów, jak kupno samochodu i ziemi, ale także zainwestuje w budowanie na ziemi.
Z drugiej strony ugandyjski Martin Serugga ostrzega milenialsów, że bitcoin może być ryzykowny. Co tydzień prowadzi zajęcia z kryptowalut dla około 50 osób. Uczy ich również, jak handlować bitcoinami w lokalnej walucie publicznej.
Zimbabwe
Według News.Bitcoin.com przyjęcie bitcoina rosło wykładniczo z powodu zawirowań politycznych w kraju, szczególnie po skandalicznej rezygnacji prezydenta Zimbabwe Roberta Mugabe. Zmienność gospodarcza kraju doprowadziła również do tego, że bitcoin wielokrotnie pokonał globalne średnie w całym 2017 roku.
Bitcoin rozwija się wśród zastrzeżeń
Niektórzy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa cyfrowego uważają, że całkiem nowe trendy technologiczne w kryptowalutach pomogą zmienić sytuację w Afryce. Jednym z nich jest Neil Blazevic, który odpowiedział BBC:
„Dzięki odpowiedniemu wsparciu dla innowacji i współpracy, Afryka może ponownie przeskoczyć przez przepaść cyfrową i stać się liderem na rynku, podobnie jak w przypadku przejścia od infrastruktury łączności naziemnej do ekosystemu telefonów komórkowych”.
W międzyczasie platforma p2p Localbitcoins ustala rekordy wolumenu w takich krajach jak Nigeria, RPA i Kenia. Od lata 2017 r. Handel tam rośnie.
Niemniej jednak nie wszyscy są zadowoleni z adopcji bitcoinów w Afryce. ZA grupa aktywistów z kilku krajów afrykańskich zwrócił się ze specjalną prośbą do EAC (Wspólnoty Wschodnioafrykańskiej), która jest organizacją banków centralnych sześciu państw wschodnioafrykańskich. Celem tych członków jest opracowanie ujednoliconej waluty dla sześciu krajów Afryki Wschodniej, ale uważają, że bitcoin może być niebezpieczny dla tego projektu.
Ponadto w ciągu ostatnich kilku miesięcy kilka banków centralnych w Afryce, np. Kenijski, tanzański i kilka innych, również wyraziło swoje zaniepokojenie bitcoinem i poprosiło ludzi o ostrożność.
Źródło wykresów: Google Trends; Localbitcoins.