Postanowienia dotyczące kryptowalut dodane w ostatniej chwili do amerykańskiej ustawy o infrastrukturze miały na celu „przechwycenie DeFi”, przekonuje generalny radca prawny Compound, Jake Chervinsky.
Pojawienie się na bezbankowymStan sieci podcast z 17 sierpnia, Chervinsky – który jest również przewodniczącym DeFi Blockchain Association – powiedział, że branża była „oślepiona” przepisami dotyczącymi podatku od kryptowalut w ustawie infrastrukturalnej, które ogłoszono zaledwie dziewięć dni przed tym, kiedy oczekiwano, że przejdzie przez senat.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Podczas gdy Chervinsky wydawał się skłonny dać większości wybranych urzędników korzyść z wątpliwości, zauważając, że wcześniejsze dyskusje dotyczące ustawy o infrastrukturze „nie miały nic wspólnego z kryptowalutami”, przypisał bardziej złowrogie motywy roli Departamentu Skarbu w wywieraniu wpływu na proces legislacyjny.
Przyznając, że mógł założyć „kapelusz z folii aluminiowej”, Chervinsky argumentował, że Departament Skarbu szukał alternatywnego sposobu na przywołanie surowych wymogów sprawozdawczych, które były sekretarz skarbu Steve Mnuchin starał się nałożyć na samodzielnie zabezpieczone portfele kryptograficzne.
„Chodzi o DeFi […] To Departament Skarbu próbuje ustalić, jak uzyskać jurysdykcję nad DeFi […], a także rozszerzyć nadzór bez nakazu nad systemem finansowym peer-to-peer”.
Cherversinky stwierdził, że został poinformowany, że Departament Skarbu początkowo sprzeciwiał się zwolnieniu weryfikatorów sieci i twórców oprogramowania z rygorystycznych wymogów sprawozdawczych stron trzecich zgodnie z ustawą, ponieważ obawiał się, że zmienione przepisy „nie będą odpowiednio przechwytywać DeFi”.
„Dlatego nie mogliśmy zmienić języka, aby uchwycić tylko scentralizowane wymiany” – podsumował:
„Bardzo szybko dowiedzieliśmy się, że nie było to tylko nieporozumienie senatora […] Departament Skarbu odegrał ważną rolę w redagowaniu języka, a także [zapewnił], że wszelkie proponowane przez nas poprawki wracają do Departamentu Skarbu w celu ich zatwierdzenie lub odrzucenie”.
Chervinsky rozumie, że Ministerstwo Skarbu obawiało się, że branża będzie argumentować, że dostawcy płynności DEX i inni uczestnicy DeFi są zaangażowani w walidację transakcji i dlatego powinni zostać zwolnieni z rozporządzenia.
„Jak rozumiem, dlatego otrzymaliśmy konkurencyjną poprawkę, która wyraźnie mówi, że zwolnienie dotyczy tylko górników Proof-of-Work” – dodał Chervinsky.
„Pomysł, że mógłbyś wykroić zwolnienie dla tego, co jest postrzegane jako naprawdę złe, okropne, powodujące zmiany klimatyczne, wrzące w oceany wydobycie Proof-of-Work, ale potem nie masz tego zwolnienia dla walidatorów Proof-of-Stake właśnie zrobionych absolutnie nie ma sensu.”
Pomimo tego, że Departament Skarbu wycofał się ze swojego stanowiska po uświadomieniu sobie, że nie jest w stanie „podgrzać przemysłu”, Chervinsky podkreślił, że obawia się, iż niewybierani urzędnicy skarbu mają zbyt duży wpływ na proces legislacyjny.
„Pomysł, że potajemnie, za kulisami, to nie senatorowie, z którymi negocjujemy […], to jakiś nieznany biurokrata pochowany w Departamencie Skarbu – dla mnie to bardzo niepokojąca sytuacja” – powiedział .
Związane z:Skarb Państwa na ratunek? Urzędnicy wyjaśniają zasady raportowania podatku od kryptowalut w ustawie o infrastrukturze: Raport
Ale Czerwiński świętował osiągnięcia lobby kryptograficznego w odpieraniu postanowień:
„Cała branża w zasadzie bez wyjątku zjednoczyła się, aby z tym walczyć […] Tak, ta ustawa jest zagrożeniem, ale ważniejsze […] było to, jak skutecznie branża była w stanie zjednoczyć się i bronić w Waszyngtonie”.Przeczytaj więcej o Cointelegraph