Niezwykle hałaśliwy (i pouczający) panel wirtualny na wczorajszym Security Token Summit ujawnia drobne trudności związane z wprowadzaniem regulowanych aktywów do łańcucha - a także obietnicę i postęp w przypadku wykorzystania tokenizowanych nieruchomości pomimo tych przeszkód.
Michael Flight z Liberty Fund, Jude Regev z Jointer.io i Mohsin Masud z AKRU przemawiali przez 30 minut na temat stanu sekurytyzowanych nieruchomości w swobodnej i często kontrowersyjnej dyskusji, która podkreśliła złożoność, która pojawia się, gdy zdecentralizowane finanse rygorystyczny nadzór rządowy. Gospodarz Kiran Arif z AKRU rzadko mówił.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Zapytany, dlaczego tokenizowane nieruchomości są tak ekscytujące, Flight wskazał na rozmiar rynku i to, jak niewielu inwestorów może uzyskać na nim ekspozycję.
„Masz 280 bilionów dolarów aktywów w postaci nieruchomości, a tokenizowane nieruchomości pozwolą wszystkim inwestorom wejść do tej klasy aktywów” - powiedział.
Mohsin zgodził się, zauważając, że wysokie ceny i przepisy tradycyjnie powstrzymują przeciętnych inwestorów od rynku nieruchomości, poza zakupami takimi jak domy.
„Chcemy zaoferować te papiery wartościowe, te papiery wartościowe zabezpieczone aktywami, osobom, które tradycyjnie nie miały do nich dostępu”.
Kajdany regulacyjne
Chociaż obietnica przypadku użycia jest znacząca i była rozważana przez prawie dekadę, poza kilkoma eksperymentami nie było znaczącej trakcji.
Według Regeva jednym z powodów są tarcia związane z przeniesieniem regulowanego składnika aktywów do zdecentralizowanego systemu.
„To nie może działać” - powiedział.
Porównał obecne cyfrowe nieruchomości do „papieru cyfrowego”, mówiąc, że wszystkie wymogi prawne i bariery otaczające nieruchomości pozostają funkcjonalnie identyczne, niezależnie od tego, czy mają one format cyfrowy czy fizyczny, w wyniku czego inwestorzy nieakredytowani nadal nie mają do nich dostępu.
Podobnie wyraził wątpliwość, czy takie tokeny kiedykolwiek będą notowane na giełdach lub osiągną jakąkolwiek znaczną płynność, co sprawi, że przypadek użycia stanie się bezużyteczny.
„Pamiętasz czasy współdzielenia czasu, brzmi tak dobrze? A kiedy się w to wkręca, nie możesz wyjść? Tak to właściwie jest ”, powiedział, porównując tokenizację do„ magicznego słowa ”z niewielką ilością treści.
Coś jest lepsze niż nic
Mohsin odrzucił wiele z tych punktów, wskazując, że REIT i inne produkty oparte na nieruchomościach zdołały osiągnąć znaczną płynność. Ponadto zauważył, że w Stanach Zjednoczonych jest 12,5 miliona akredytowanych gospodarstw domowych-inwestorów, które mogłyby skorzystać (nowsze dane sugerują, że jest ich 13,6 miliona), nawet jeśli tokenizowane nieruchomości nie w pełni „demokratyzują” rynek.
Flight wskazał również na znaczący postęp w użyteczności, który można osiągnąć za pomocą tokenizowanych nieruchomości. Powiedział, że Liberty współpracuje ze scentralizowanym pożyczkodawcą kryptowalut Blockfi, aby umożliwić używanie tokenów zabezpieczających opartych na nieruchomościach jako zabezpieczenia, a nawet zarabiać odsetki jako aktywa przynoszące zyski.
Chociaż Regev pozostawał podejrzliwy niezależnie od tych punktów, Regev wezwał również platformy i wydawców, którzy przejmują odpowiedzialność za użytkowników, jeśli przypadek użycia kiedykolwiek zyska znaczną popularność.
„Musimy chronić prostą osobę, która jest zajęta, zajęta, aby przeżyć i chce, aby jej pieniądze pracowały dla niej”.Kontynuuj czytanie w Cointelegraph