Jedną z najtrudniejszych zagadek w kryptowalutach jest ustalenie, co należy traktować poważnie.
W piątek DeFi Alliance - zdecentralizowany inkubator i akcelerator startupów finansowych - ogłosił listę 11 nowych członków. Niektóre z nich były przewidywalne, na przykład dostawca Oracle Chainlink i silna firma VC Blockchain Capital, ale wyróżniała się w szczególności jedna nazwa: eGirl Capital, zagrożenie dla mediów społecznościowych i nowatorski fundusz kapitału podwyższonego ryzyka zainspirowany rozwiniętą subkulturą internetową.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Ogłoszenie to wywołało ciężkie westchnienie i otarcie oczu w całej branży:
Członkowie eGirl, tacy jak Degen Spartan, są znani zarówno ze swojej wnikliwej analizy notorycznie złożonych rynków kryptowalut, jak i z publikowania przez tygodnie tylko animowanych filmów porno. Jeden członek - być może jeden z najlepszych i najzdolniejszych na cryptoTwitter - przybiera osobowość pokemona, Ditto, który przekształcił się w kanapę, tak aby ludzie nieświadomie na nich usiedli. Konstelacja memetycznych probierzów animujących te różne fragmenty komedii jest zbyt wyczerpująca, aby je podsumować i prawdopodobnie warta badań antropologicznych.
Chociaż może być łatwo uznać grupę za żart, który posunął się za daleko (według tego standardu t-rex inPark Jurajski to zwierzak, który wypadł ze smyczy), eGirl została ostatnio uwzględniona w niektórych głośnych komunikatach prasowych. Grupa wzięła udział w rundzie finansowania o wartości 4,9 miliona dolarów na zdecentralizowany protokół finansowy Alchemix, a także ogłosiła inwestycje w Radicle i Unisocks. W przyszłym tygodniu wypuszczą pierwszy odcinek własnej serii podcastów.
Jeśli chodzi o ich finansowanie, w dokumencie zawierającym pytania i odpowiedzi reporter dostrzegł w przelocie jakąś postać przed podjęciem przez komitet decyzji o jej usunięciu i nie komentował, starając się sprawiać wrażenie bardziej „tajemniczego”; jeśli był dokładny, był zdumiewająco wysoki.
Ich pojawienie się na scenie inwestycyjnej następuje w okresie profesjonalizacji i instytucjonalnej adaptacji kryptowalut. Fundusze hedgingowe, które wcześniej odrzucały kryptowaluty jako oszustwo, teraz tworzą punkty handlowe. Aktywa stają się tak nudne, że fundusze emerytalne lokują pieniądze w walutach cyfrowych.
Jednak eGirl jasno dała do zrozumienia, że są skłonni (i być może chętni) do wrzucenia bomby z brokatem w środek coraz bardziej zapiętej sprawy. Jak ujął to DAO i specjalista ds. Rozwoju społeczności Pet3rpan:
„Estetyka egirl / eboy jest wielkim pieprzeniem dla tradycyjnych ideałów kultury ostatnich 10 lat, nie obchodzi nas, że nie jesteśmy fajni”.
Anon currency, anon VCs, anon projects
Tradycyjne organizacje kapitału wysokiego ryzyka oprócz pieniędzy wnoszą do projektu różne stopnie użyteczności. Na przykład Delphi Digital może aktywnie przyczyniać się do projektowania i inżynierii tokenomiki i umów protokołu. Wiele z nich oferuje specjalistyczną wiedzę z zakresu public relations i może przyciągnąć znaczący rozgłos.
Dlaczego więc ktoś miałby pracować z organizacją, w której przeważa liczba osób z anonsem? I podobnie, co według anonsu mogą wnieść do tabeli?
„Crypto zostało założone przez anonimowego założyciela z silną pseudonimowością wbudowaną w serce protokołu bitcoin i wszystkich, którzy go przestrzegali. Bitcoin jest również silniejszy ”- powiedziała Eva Beylin, jedna z niewielu„ doxxed ”członków eGirl i dyrektor The Graph Foundation. „[…] Podczas gdy egirl zainwestował w szeroką gamę projektów anon i non-anon, fundusze anon finansujące zespoły anon mogą odwrócić ten trend i przywrócić cechy ochrony prywatności, które wszyscy cenimy głęboko w głębi serca”.
Członek eGirl, Scoopy Trooples, który jest również głównym członkiem zespołu ds. protokołu portfolio eGirl Alchemix, zauważył, że zaangażowanie eGirl było kluczowe w tworzeniu pomysłów i dopracowywaniu szerszej wizji projektu. W tweecie podziękowali również eGirl za zwiększenie płynności, wspieranie kontaktów wewnętrznych i promowanie projektu:
Korzyści te wynikają po części z szerokiego wachlarza środowisk reprezentowanych przez różne eGirls, a po części ze znajomości ekosystemu przez wszystkich członków.
„EGirl wspiera zdecentralizowane prymitywy dla dapps i DeFi. Jesteśmy częstymi użytkownikami i współpracownikami, więc wiemy z pierwszej ręki, co przynosi wartość użytkownikom i społeczności. Również memy i anime ”.
W pewnym sensie ich pojawienie się wydaje się nieuniknione: jeśli tradycyjni VC coraz wygodniej inwestują w anon zespoły i DAO, dlaczego nie mieliby ostatecznie sami odejść?
„Kapitał eGirl jest jedynie wytworem świata, w którym w końcu przełamywane są tradycyjne ograniczenia i ograniczenia” - powiedział handlowiec na Twitterze i osobowość loomdart. „Wracamy do systemu z mniejszą liczbą poręczy i choć może się to wydawać przerażające, pozwala wyróżniać się prawdziwym talentom, którym nie przeszkadzają historyczne więzi”.
Wkrótce potem podążył za tym cytatem i opłakiwał go za to, że brzmiał zbyt podobnie jak „okrzyk bojowy wojny róż”. Było jednak oczywiste, że miał to na myśli.
eQueens
Chociaż eGirl może być pierwszym popularnym przykładem całkowicie anonowego krypto VC, nie będzie ostatnim. Biorąc pod uwagę, jak długo są w zębach, grupa udzieliła porad dla przedsiębiorczych awatarów żab pragnących założyć własne organizacje inwestycyjne, w tym członków, którzy będą odpowiedzialni za siebie nawzajem w jasno określonych rolach i poświęcając czas na opracowanie wyrafinowanej, przekonującej inwestycji. tezy.
„Naturą zdecentralizowanego kolektywu jest naturalnie bycie bardzo doraźnym w różnych sprawach. Chociaż może to zadziałać na początku, ustalenie norm i struktury organizacyjnej dla kolektywu pomoże grupie w koordynacji i wytrwałości ”- powiedzieli.
Ironia polega oczywiście na tym, że sama eGirl pozostaje w sposób oczywisty ad hoc. Kiedy reporter zapytał, czy stosowne byłoby nazywanie członka jako „partnera w eGirl Capital”, pytanie wywołało krótką dyskusję na temat tego, czy „partner” ma konotacje prawne i czy słowo to sugeruje formalną hierarchię. Różni członkowie oferowali nawet sprzeczne odpowiedzi, czy grupę można uznać za VC w tradycyjnym sensie:
„EGirl nie jest VC, jesteśmy prostytutkami. Jesteśmy oddolną grupą współtwórców, którzy wspierają projekty o mocnych zespołach i wizjach. eGirl obejmuje inżynierów, liderów biznesu, menedżerów produktów, twórców memów, analityków technicznych i inwestorów ”- powiedzieli.
Więc co się dzieje, gdy grupa ostatecznie decyduje, co to właściwie jest? Kiedy żart posuwa się tak daleko, jak to tylko możliwe, popycha eGirls - pomimo lub z powodu anime, anonimowości i złych kalamburów - na te same wzniosłe szczeble sukcesu, co Alamedowie i Delfy świata?
Zaproponowali prostą wizję:
„Najpierw jest eGirl, potem staje się eKobietą, a później eQueen”.Czytaj dalej w odniesieniu do Cointelegraph