Chińskie organy regulacyjne spowodowały kolejny szok dla kryptowersu, nakładając 24 września zakaz wszystkich transakcji kryptowalutowych. Środek ten pojawił się w momencie, gdy rynek zaczął odrabiać straty po czerwcowym rządowym zakazie kopania kryptowalut.
Strach, niepewność i wątpliwości (FUD), które wynikały z zakazu, spowodowały awarię Bitcoina (BTC) o prawie 9% w ciągu pięciu godzin, od wymiany rąk w zakresie 45 000 USD do najniższego poziomu 41 142 USD. Wkrótce potem Alibaba ogłosiła, że od 8 października zabroni sprzedaży platform kryptowalutowych i powiązanych akcesoriów.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Jednak od tego czasu flagowa kryptowaluta powróciła do handlu powyżej poziomów sprzed zakazu wynoszących około 45 000 USD. W chwili pisania tego tekstu BTC wymienia ręce w zakresie 47 300 $. Ożywienie to może wynikać z dwóch korzystnych wydarzeń: prezes Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych Jerome Powell, który wspomniał, że nie ma zamiaru zakazać Bitcoina ani kryptowalut w Stanach Zjednoczonych oraz zniesienia przez Iran tymczasowego zakazu wydobywania bitcoinów.
To nie pierwszy raz, kiedy BTC lub rynek jako całość odzyskał siły po FUD spowodowanym przez Chiny. Jak wynika z analizy Cointelegraph, kryptowers kilkadziesiąt razy odbił się od chińskich ataków kryptograficznych. Ta instancja oznacza kolejny z tych nieuniknionych wyzdrowień.
Oprócz spadającej ceny tokenów jako bezpośredniej konsekwencji zakazu, długoterminowy wpływ na firmy kryptograficzne i inwestorów w Chinach jest ogromny. Huobi Global, najczęściej używana giełda kryptowalut w Chinach pod względem wielkości obrotu, natychmiast wstrzymała transakcje kryptograficzne dla swoich chińskich inwestorów zgodnie z wytycznymi regulatora.
Ponadto giełda przedstawiła plan dla swoich użytkowników w Chinach, który zapewnia użytkownikom ochronę ich aktywów, zanim ich konta zostaną trwale zamknięte 3 grudnia. Du Jun, współzałożyciel giełdy kryptowalut Huobi Global, powiedział Cointelegraph w tej sprawie:
„Klienci będą mogli przenieść swoje aktywa na inne giełdy lub portfele w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Jeśli klienci nie widzą lub nie mogą zobaczyć naszych najnowszych ogłoszeń, zapewnimy inne sposoby ochrony aktywów klientów i czekania na ich wycofanie”.
W przeciwieństwie do poprzednich przypadków, w których Chiny rzuciły cień na kryptowaluty lub ogłosiły „zakazy”, tym razem wydaje się, że nie ma szarej strefy ani luk, które umożliwiają firmom kryptograficznym dalsze oferowanie swoich usług w tym kraju.
Motyw Chin
Podobnie jak w przypadku wielu krajów, wrogość Chin wobec kryptowalut wydaje się przeciwstawiać promocji własnej cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC), cyfrowego juana.
Ariel Zetlin-Jones, profesor nadzwyczajny ekonomii w Tepper School of Business na Carnegie Mellon University, powiedział Cointelegraph:
„Chiny wyraźnie chcą promować cyfrowego juana. Usunięcie konkurentów poprzez zakaz działalności kryptograficznej jest jednym ze sposobów na zrobienie tego, więc wydaje się rozsądne rozważenie tej motywacji jako jednego z uzasadnień ich polityki”.
Kristin Boggiano, współzałożycielka i prezes giełdy kryptowalut CrossTower, powiedziała Cointelegraph: „Chiny wydają się wybierać kontrolę nad innowacjami, a ich działania wskazują, że kryptowaluty mogą stanowić zagrożenie dla cyfrowego juana, ponieważ większość kryptowalut jest bezprawna”.
Rząd promuje swoją inicjatywę CBDC w różnych prowincjach do tego stopnia, że nowy obszar Xiaong’an umożliwił pierwszą w kraju transakcję płacową opartą na blockchain w czerwcu tego roku.
Świadczy to o ogromnym przekonaniu i zaangażowaniu w inicjatywę walut cyfrowych, w porównaniu z innymi dużymi gospodarkami, w których przedmiotem dyskusji wciąż jest bezpieczeństwo i niezawodność walut cyfrowych. Tak więc ten ruch z pewnością może być próbą ograniczenia rozprzestrzeniania się „prywatnych” kryptowalut i popchnięcia użytkowników w Chinach w kierunku cyfrowego juana.
Strata Chin, zysk Ameryki?
Huobi's Jun wspomniał dalej, że odkąd giełda rozszerzyła swój zasięg w różnych krajach w ostatnich latach, działalność poza Chinami stanowi już prawie 70% całego portfolio firmy.
W lipcu, po serii ataków na wydobycie bitcoinów w Chinach, trudności z wydobyciem bitcoinów zostały natychmiast dotknięte, spadając o 30%. Zetlin-Jones powiedział, że podobne wyniki pojawiają się teraz na blockchainie Ethereum, gdzie duże baseny wydobywcze Ether (ETH) w Chinach przechodzą teraz w tryb offline. Zetlin-Jones kontynuował:
„Zmniejszenie trudności wydobycia zmniejsza koszty wejścia do górnictwa i stwarza możliwości dla nowych podmiotów wchodzących w górnictwo. Chociaż uważam, że może to być korzystne dla napędzania decentralizacji w górnictwie, nie jest jasne, że jest to szansa w szczególności dla Stanów Zjednoczonych”.
Charles Allen, dyrektor generalny BTCS Inc. — notowanej na giełdzie firmy oferującej infrastrukturę blockchain — pozostaje optymistą. Powiedział Cointelegraph: „Technologie blockchain mają moc zmieniania świata w taki sam sposób, jak internet. Mówiąc najprościej, są przyszłością finansów i nie tylko”.
Allen powiedział, że jeśli Chiny nie chcą mieć wpływu na rozwój i innowacje, to na dłuższą metę jest to 100% szansa dla Stanów Zjednoczonych.
Powiązane: Społeczność kryptograficzna zaniepokojona wpływem rachunku za infrastrukturę na DeFi
Podobnego zdania jest amerykański senator Pat Toomey, który pisze na Twitterze: „Autorytarne zwalczanie kryptowalut w Chinach, w tym #Bitcoin, jest wielką szansą dla USA. Jest to również przypomnienie naszej ogromnej przewagi strukturalnej nad Chinami”.
Szansa dla Stanów Zjednoczonych i innych dużych gospodarek jest ogromna, ponieważ różne sektory kryptowalut, takie jak giełdy i wydobycie, muszą przenieść się do Chin, a tym samym przyczynić się do otaczającej gospodarki dzięki możliwościom zatrudnienia i stałym przepływom kapitału.
Chociaż istnieje absolutna jasność co do prawa dotyczącego działalności i usług kryptograficznych, indywidualni inwestorzy i posiadacze kryptowalut nadal nie są pewni, czy posiadanie kryptowalut jest nielegalne. Boggiano twierdził, że chociaż inwestorzy z siedzibą w Chinach nie mogą dokonywać transakcji w kryptowalutach na giełdach, dostęp do rynku kryptowalut bez recepty pozostaje stosunkowo nienaruszony.
Czytaj dalej z Cointelegraph