Zwykle jedynym sposobem uzyskania dostępu do funduszy kryptograficznych jest ich klucz prywatny, który dzięki postępowi w kryptografii wymagałby odszyfrowania nie mniej niż zaawansowanego futurystycznego komputera kwantowego. To powiedziawszy, mafie i gangi potrafiły myśleć nieszablonowo. Zamiast marnować swoje wysiłki na złamanie podstawowej kryptografii, skupili się na atakowaniu samych właścicieli kryptowalut.
Atak klucza o wartości 5 USD ma miejsce, gdy ktoś dowiaduje się, że masz dużo krypto i fizycznie atakuje lub grozi ci za klucze prywatne. W środę w mieście Pimpri-Chinchwad . aresztowano co najmniej ośmiu mężczyzn, w tym policjanta,Indie, za rzekome porwanie handlarza kryptowalutami i żądanie okupu. Aresztowany funkcjonariusz, posterunkowy Dilip Tukaram Khandare, podobno dowiedział się o bogactwie kryptowalut o wartości 300 crore rupii (40,13 mln USD) dzięki dostępowi do poufnych danych podczas pracy w wydziale ds. cyberprzestępczości. Handlarz został zwolniony po tym, jak jego przyjaciel złożył zgłoszenie zaginięcia, co skłoniło Khandare'a, który obawiał się reperkusji, do uwolnienia go.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Podobnie w listopadzie ubiegłego roku czterech napastników rzekomo włamało się do domu amerykańskiego przedsiębiorcy technologicznego Dentzela Zaryna w Hiszpanii i próbowało zmusić go do oddania kluczy prywatnych. Ten przedsiębiorca technologiczny podobno trzyma w swoich portfelach Bitcoin (BTC) o wartości 58 milionów dolarów, a znaczna część środków jest skoncentrowana na jednym koncie. Kiedy Zaryn odmówił, był następnie torturowany, dopóki nie ujawnił informacji o koncie. Napastnicy wkrótce opuścili posiadłość.
Jak dr Anon, członek personelu Cointelegraph posiadający doświadczenie w takich sprawach, napisał w odpowiednim czasopiśmie:
Ataki te to często sytuacje typu „twoje pieniądze lub życie” przeprowadzane przez wyrafinowanych, zawodowych i zorganizowanych przestępców. To powiedziawszy, można znacznie ograniczyć swoje straty, mając „wabik” portfel kryptograficzny z niewielką częścią środków. Gdyby doszło do napadu, porwania itp., po prostu przekaż go i zaalarmuj władze. Nie warto ryzykować torturami lub śmiercią za odmowę zapłaty.
W tym samym miesiącu handlarz kryptowalutami w Hongkongu został porwany przez członków gangu triady, którzy zażądali okupu w wysokości 30 milionów dolarów hongkońskich (3,85 miliona dolarów). Policja zdołała napaść na rezydencję porywaczy i uratować handlarza, ale wcześniej była przetrzymywana w niewoli przez ponad tydzień — w tym bita młotkami podczas przesłuchań. Według doniesień porywacze najpierw zażądali okupu w wysokości 8 milionów dolarów w dolarach hongkońskich (1,03 miliona dolarów), który został podniesiony do 30 milionów dolarów hongkońskich dopiero po tym, jak triada odkryła, że ofiara ma na koncie dużo dolarów amerykańskich. „Być może najlepiej jest milczeć, nie zwracać na siebie uwagi, zwłaszcza w Internecie, i wymyślać przykrywkę, jeśli kiedykolwiek zostaniesz poproszony o to, co robisz”, pisze dr Anon, „nawet jeśli masz portfel wabik, przestępcy zawsze mogą zdobyć błędne wrażenie na temat twojego statusu finansowego i zażądaj okupu większego niż cała twoja wartość netto, a trudno byłoby się z tego wydostać”.
Czytaj dalej w odniesieniu do Cointelegraph