Prywatność to skomplikowany temat. Niewielu twierdzi, że prywatność nie jest ważna. Generalnie ciekawiej jest rozmawiać o rzeczach, które są dyskusyjne. Tak więc ograniczone argumenty przeciwko prywatności sprawiają, że dyskusja jest nieco nudna i łatwa do przyjęcia za pewnik. Jak powiedział Edward Snowden: „Twierdzenie, że nie dbasz o prywatność, ponieważ nie masz nic do ukrycia, jest jak argumentowanie, że nie zależy ci na wolności słowa, ponieważ nie masz nic do powiedzenia”.
Co jednak, jeśli Twoja prywatność nie jest priorytetem? Co zrobić, jeśli Twoja prywatność nie jest gwarantowana? A jeśli wszystko, co robisz, jest pod stałą obserwacją?
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Możesz walczyć.
Niestety tak właśnie wygląda sytuacja w branży kryptowalut i zbyt mało ludzi walczy o obronę prywatności.
Przejrzystość a prywatność
Kiedy po raz pierwszy przeczytałem białą księgę Bitcoin (BTC) w 2011 roku, zakochałem się w wizji elektronicznego systemu gotówkowego peer-to-peer. Większość społeczeństw dysponuje fizyczną gotówką — prawnym środkiem płatniczym — więc jaki jest fizyczny ekwiwalent gotówki w społeczeństwie cyfrowym? Satoshi Nakamoto wydawał się znaleźć elegancką odpowiedź na to pytanie, a wokół niego powstał rynek warty wiele bilionów dolarów. Niestety, oryginalny pomysł Satoshiego zawiódł w co najmniej jednym obszarze, a jest to prywatność.
Prawny środek płatniczy jest prywatny. Kiedy ktoś wymienia monety lub banknoty (inaczej „rachunki” w USA i Kanadzie) na towar lub usługę, ta transakcja jest znana tylko obu zaangażowanym stronom. Identyfikacja jest wymagana, jeśli towar lub usługa są ograniczone do określonych grup wiekowych (biegi piwne nie są dla wszystkich). Co więcej, jeśli wręczysz kobiecie rachunek za 10 dolarów na targu lokalnego farmera, nie będzie mogła sprawdzić, ile zostało ci na koncie bankowym.
Jednak transakcje na blockchainie Bitcoina są radykalnie przejrzyste. Oznacza to, że kwoty transakcji, częstotliwość i salda są dostępne dla całego społeczeństwa. Biała księga Bitcoin poświęca tylko pół strony na temat prywatności z sugerowanymi obejściami, które nie zawsze działają zgodnie z przeznaczeniem, szczególnie w przypadku łańcuchów bloków drugiej generacji opartych na kontach, takich jak Ethereum.
Istnieją podręczniki użytkownika dotyczące tego, jak osiągnąć większą prywatność za pomocą Bitcoin, ale są one niezwykle skomplikowane i generalnie zalecają korzystanie z narzędzi, które mogą być niebezpieczne dla użytkowników. Istnieje również kilka sieci blockchain, które zostały zaprojektowane z zachowaniem prywatności jako domyślnej, ale większość z nich nie obsługuje bardziej złożonej programowalności, takiej jak inteligentne kontrakty, które umożliwiają nowe przypadki użycia obejmujące logikę biznesową w zdecentralizowanych finansach (DeFi).
Związane z:DPN kontra VPN: Świt zdecentralizowanej prywatności w Internecie
Pozostawienie prywatności za sobą
Dlaczego społeczność blockchaina nie uczyniła prywatności priorytetem pierwszego poziomu? Po pierwsze,prywatność ustąpiła miejsca trzem innym priorytetom: bezpieczeństwo, decentralizacja i skalowalność. Nikt nie będzie twierdził, że te trzy elementy również nie są ważne. Ale czy muszą wzajemnie wykluczać się z prywatności?
Innym powodem, dla którego prywatność nie jest traktowana priorytetowo, jest to, że bardzo trudno to zagwarantować. Historycznie rzecz biorąc, narzędzia do ochrony prywatności, takie jak dowody z wiedzą zerową, były powolne i nieefektywne, a uczynienie ich bardziej skalowalnymi to ciężka praca. Ale tylko dlatego, że prywatność jest trudna, czy to oznacza, że nie powinna być priorytetem?
Ostatni powód jest prawdopodobnie najbardziej niepokojący. W mediach istnieje mit, żetransakcje kryptograficzne są całkowicie anonimowe. Oni nie są. Oznacza to, że wiele osób aktywnie korzysta z kryptowalut pod błędem, że ich transakcje są prywatne. W miarę jak narzędzia do analizy sieci blockchain stają się coraz bardziej wyrafinowane, wzrasta brak anonimowości. Kiedy więc prywatność staje się na tyle ważna, że staje się priorytetem?
Związane z:Bitcoin nie może już być postrzegany jako niewykrywalna „moneta zbrodni”
Finansowanie prywatności
Mój przyjaciel, który pracował w branży kryptograficznej na pełny etat od 2015 roku, niedawno zapytał mnie: „WTF to PriFi?”PriFi lub „Privacy Finance” to przyznanie branży kryptograficznej, że po królewsku schrzaniliśmy prywatność. Schrzaniliśmy tak bardzo, że po 12 latach ewolucji tej branży właśnie dochodzimy do punktu, w którym prywatność jest wystarczająco ważna, aby mieć własny hashtag.
Więc dokąd zmierzamy, aby zbudować więcej prywatności, która chroni codziennych użytkowników kryptowalut i osiąga cyfrową prywatność ekwiwalentną gotówki?
Pierwszym krokiem jestwięcej edukacji. W miarę jak społeczeństwo staje się coraz bardziej cyfrowe, coraz trudniej jest osiągnąć prywatność. Zaczyna się od edukowania mediów na temat różnic między tajemnicą a prywatnością. Tajemnica nie chcektokolwiek wiedzieć coś. Prywatność nie chcecały świat wiedzieć coś. Tajemnica to przywilej. Prywatność to prawo.
Następnym krokiem jestaby uprościć prywatność.Osiągnięcie prywatności w kryptografii nie powinno wymagać niezręcznych obejść, podejrzanych narzędzi ani głębokiej wiedzy na temat złożonej kryptografii. Sieci Blockchain, w tym platformy inteligentnych kontraktów, powinny obsługiwać opcjonalną prywatność, która działa tak łatwo, jak kliknięcie przycisku.
Ostatnim krokiem jestw obronie prywatności. Prywatność to kwestia czasu. Najnowszy amerykański projekt ustawy o infrastrukturze zawiera klauzulę rozszerzającą sekcję 6050I kodeksu podatkowego, która wymaga od poszczególnych kontrahentów gromadzenia danych osobowych o sobie nawzajem w przypadku transakcji gotówkowych powyżej 10 000 USD i stosuje ją do kryptowalut. Coin Center, pro-krypto-non-profit rzecznictwo i grupa badawcza, przygotowuje się do zakwestionowania konstytucyjności tej zmiany dla kryptowalut. Ty też możesz tutaj.
Uzbrojeni w odpowiednią edukację, intuicyjne wrażenia użytkownika i motywację do uczynienia prywatności priorytetem dla krypto, możemy bronić naszych praw bez poczucia lekkomyślności i zachować rozsądną prywatność na własnych warunkach.
Poglądy, przemyślenia i opinie wyrażone tutaj są wyłączną własnością autora i niekoniecznie odzwierciedlają lub reprezentują poglądy i opinie Cointelegraph.