Ciągły upadek największych kryptowalut doprowadził do tego, że kapitalizacja rynkowa spadła o miliardy dolarów. Wielu inwestorów straciło znaczną część środków.
Ale jedną z największych ofiar obecnego upadku był współzałożyciel i były dyrektor generalny Ripple, Chris Larsen. Poinformowano, że posiada 5,19 miliarda tokenów XRP i 17% udziałów w projekcie.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
W środę, 17 stycznia, kurs XRP spadł o 74%: z rekordowego poziomu 3,84 USD osiągniętego 4 stycznia do 1 USD za token. Doprowadziło to do tego, że Larsen stracił „na papierze” około 44 miliardów dolarów.
Według CNBC 17 stycznia oszczędności Larsena w Ripple oszacowano na zaledwie 15,8 miliarda dolarów. Na początku tego miesiąca Forbes poinformował, że Larsen posiada 5,19 miliarda XRP. Ripple posiada 61,3 miliarda tokenów XRP ze 100 miliardów.
W szczytowym momencie 4 stycznia stan Larsen oszacowano na 59,9 miliarda dolarów. To uczyniło go jednym z pięciu najbogatszych ludzi w USA, a nawet bardziej zamożnym niż założyciele Google. 17 stycznia wycofał się z tej listy.
Niemniej jednak w ciągu ostatnich dwudziestu czterech godzin straty Larsena nieco się zmniejszyły. W tym czasie kurs Ripple według danych CoinMarketCap wzrósł o 42,88%, a w momencie publikacji wiadomości cena kryptowaluty wynosiła 1,51 dolara za sztukę.
Źródło informacji: CNBC