W dzisiejszym wątku na Twitterze, inwestor-miliarder Mark Cuban rozważał obecny stan i przyszłość technologii blockchain i inwestycji, ostatecznie stwierdzając, że chociaż istnieją rzeczywiste przeszkody w przyjęciu aktywów, ceny aktywów w coraz większym stopniu odzwierciedlają rzeczywistą „użyteczność” i „popyt”, i że w końcu nadejdzie dzień, w którym kryptowaluty będą „dojrzałe do tego stopnia, że zastanawialiśmy się, jak kiedykolwiek żyliśmy bez wyjścia”.
Kubańczyk opublikował dziś rano wątek z 10 tweetami, zauważając, że w miarę dojrzewania klasy aktywów, ceny kryptowalut często są teraz produktem ubocznym obecnego użytku, w przeciwieństwie do spekulacyjnych ewentualnych korzyści.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
„Posiadanie większej liczby TPS i niższych opłat za gaz to za mało” - napisał, prawdopodobnie odnosząc się do często imponujących roszczeń z różnych łańcuchów pierwszej warstwy o niewielkiej aktywności. „Musi istnieć BIEŻĄCY efekt sieci i znaczny wzrost liczby użytkowników. Jest to wyzwanie dla większości L1 i L2, ponieważ poza kilkoma wyjątkami marketing w świecie kryptowalut jest więcej niż okropny ”.
Zauważył, że często pozostawia zespoły „zdezorientowane”, kiedy pyta o „ich produkty, sprzedaż, dolary z marżą brutto i zyski”, ale te wskaźniki są niezwykle ważne w tym, co scharakteryzował jako niezwykle konkurencyjną dziedzinę.
Oprócz problemów marketingowych właściciel Dallas Mavericks powiedział, że brak powszechnej wiedzy na temat kluczowych mechanizmów, takich jak zarządzanie protokołami, hamuje wzrost. Twierdził, że robi się zbyt mało, aby „podkreślić wpływ, jaki zarządzanie może mieć na platformy oraz ich produkty / usługi”.
W końcu jednak wierzy, że partycypacja w zarządzaniu - która w najlepszym wypadku może być „rzeczą piękną” - stanie się standardem:
„Myślę, że z biegiem czasu od wszystkich użytkowników będzie się oczekiwać zarządzania, a większość wniesie swój wkład przynajmniej w drodze głosowania. Ale dzisiaj jest to mało zrozumiałe, a to hamuje rozwój niektórych platform ”.
Jedna kryptowaluta przechodzi swoją obecną fazę - taką, w której użytkownicy muszą „zostać przeszkoleni, a produkty i usługi muszą być sprzedawane i spełniane ich początkowe obietnice” - wtedy aktywa cyfrowe „mogą dojrzeć do tego stopnia, że zastanawialiśmy się, jak kiedykolwiek żyliśmy bez nich. ”
Kubańczyk był ostatnio szczególnie optymistyczny w swoich komentarzach na temat kryptowalut, w szczególności potwierdzając swoje poparcie dla BTC i Dogecoin jako opcji płatności po lekceważących uwagach innego miliardera Elona Muska, który mógł załamać rynki:
Kontynuuj czytanie z Cointelegraph