W tym roku ostateczny termin podatkowy dla wszystkich Amerykanów wyznaczono na 17 kwietnia i istnieje duże prawdopodobieństwo, że przed tym dniem nastąpi całkowite sprzedanie cyber aktywów do publicznej waluty USA - dolarów.
Tom Lee, znany byk z Wall Street i zagorzały zwolennik bitcoina, mówi, że amerykańskim gospodarstwom domowym najprawdopodobniej należy się 25 miliardów dolarów podatku od zysków kapitałowych za swoje aktywa cyfrowe.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Czas na podatki. Czy Bitcoinery są gotowe?
5 kwietnia Lee, który jest również szefem badań w Fundstrat Global Advisors, powiedziany:
„Jest to ogromny odpływ z kryptowalut do USD, a historyczne szacunki mówią, że każdy 1 dolar wypływu USD ma wpływ na wartość rynkową kryptowalut w wysokości 20-25 USD”.
Jako jedyny znaczący ekspert z Wall Street, który „pro forma” mówi o BTC i im podobnych, dodał, że istnieje napięcie związane z automatami do handlu pieniędzmi, które podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym, zgodnie z amerykańskim prawem.
W szczególności wiele giełd kryptowalut może pochwalić się dochodem netto w 2017 roku przekraczającym 1 miliard dolarów, „I utrzymuj kapitał obrotowy” w BTC lub ETH, ale nie w USD. Dlatego też, aby sprostać tym wymogom podatkowym, giełdy kryptowalut również sprzedają bitcoiny i jego „młodszy brat” eter.
To nie doda niczego do karmy Bitcoina
Od połowy grudnia, kiedy bitcoin osiągnął swój rekord wszechczasów wynoszący 20 000 USD, a następnie w ciągu kilku dni spadł poniżej 12 000 USD, „król” wszystkich kryptowalut nie zdołał odzyskać. Zamiast tego wahał się od maksimum 15 000 USD do minimum 6 000 USD, które osiągnął na początku lutego tego roku.
W sumie spadek BTC wyniósł 50% w pierwszych trzech miesiącach 2018 r. Niemniej jednak cena bitcoina jest nadal o 450% wyższa niż w ubiegłym roku.
Jak zwykle, wielu kryptosceptyków zaczęło mówić o pęknięciu bańki i pojawiły się teorie, że łączna kapitalizacja rynkowa bitcoinów spadnie poniżej 77 miliardów dolarów do 2019 roku z 118 miliardów dolarów w momencie pisania. Jednak najczęściej zdarzało się to z powodu niepewności regulacyjnej w wielu krajach.
A wyprzedaż związana z podatkami najwyraźniej nie wzmocni bitcoina. Wręcz przeciwnie, przyczyniłoby się to do trudnego początku 2018 r. Jeśli chodzi o tę sprawę, Lee z Fundstrat powiedział, że zagrożenia regulacyjne pozostają zasadą. W tym samym czasie, indeks nieszczęść bitcoina wskazuje, że istnieją negatywne tendencje.
Jak to pójdzie?
Ponieważ, jak już powiedzieliśmy, bitcoin osiągnął swój rekord wszech czasów w grudniu 2017 r., Wielu inwestorów z USA może nadal być winnych podatek od zysków kapitałowych od kryptowalut. I nie ma znaczenia, że po tym BTC spadło, nawiasem mówiąc. Tak więc, naturalnie, ludzie zaczną sprzedawać bitcoiny i im podobne, aby uchronić się przed wysokimi podatkami.
Warto zauważyć, że US Internal Revenue Service uważa, a także działa na rzecz zasobów cybernetycznych jako własności. Dlatego wszystkie transakcje dokonywane za pomocą tych monet podlegają opodatkowaniu.
Chociaż bitcoin nie będzie stabilny po uciążliwej wyprzedaży, Lee uważa, że z czasem odzyska równowagę. Co więcej, Lee zakłada, że wartość BTC wzrośnie prawie trzykrotnie do końca 2018 roku.