Justus Abonyo, były przewodniczący kenijskiej Partii Socjaldemokratycznej i obecny kandydat na komisarza Niezależnej Komisji Wyborczej i Granic (IEBC), wezwał do przyjęcia głosowania opartego na technologii blockchain.
Według raportu kenijskiego serwisu informacyjnego The Star, Abonyo wygłosił ten apel, występując w czwartek przed komisją selekcyjną nadzorującą mianowanie komisarzy IEBC w Międzynarodowym Centrum Kongresowym Kenyatta.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Wyszczególniając swoje poparcie dla przyjęcia głosowania w technologii blockchain, Abonyo powiedział, że taki ruch przyniósłby znaczne oszczędności kosztów, sięgające nawet 300%, stwierdzając:
„Koszt karty do głosowania w Kenii waha się między 7 a 25 USD (700 szylingów – 2500 szylingów). Jeśli użyjemy technologii blockchain, koszt ten spadnie do 0,5 USD (Sh50). To jest obszar, który chciałbym zbadać jako komisarz”.
Kandydat na komisarza IEBC argumentował również, że przyjęcie głosowania w technologii blockchain pomoże również poprawić przejrzystość i bezpieczeństwo wyborów w Kenii. Wezwanie Abonyo do przyjęcia nowej technologii pojawia się również, gdy kraj przygotowuje się do kolejnych wyborów powszechnych w 2022 roku.
Poprzednie sondaże prezydenckie w Kenii w 2017 roku były podobno zepsute przez oskarżenia o skompromitowanie elektronicznego systemu głosowania IEBC. Twierdzenia te zostały dodatkowo potwierdzone przez zabójstwo kierownika IT IEBC na kilka dni przed sondażami.
Związane z:Skrzydło ONZ ds. Narkotyków i przestępczości doradza Kenii wykorzystanie blockchain do walki z korupcją
Jury nadal nie ocenia skuteczności głosowania w technologii blockchain z ekspertami ds. cyberbezpieczeństwa z MIT, którzy w listopadzie 2020 r. Stwierdzili, że systemy głosowania oparte na nowatorskiej technologii niosą ze sobą „poważne ryzyko” dla demokracji.
Rzeczywiście, niektóre niedawne wdrożenia protokołów głosowania opartych na blockchain zostały poddane kontroli wydajności. W lipcu 2020 r. pojawiły się doniesienia, że system zastosowany w rosyjskim głosowaniu nad poprawką do konstytucji w 2020 r. umożliwiał wyborcom, a nawet podmiotom zewnętrznym, odszyfrowanie oddanych głosów.
Tymczasem Abonyo nie jest pierwszym, który oferuje blockchain jako panaceum na zapewnienie bezpieczeństwa i przejrzystości w kraju. Jak wcześniej informował Cointelegraph, David Robinson, regionalny doradca ds. przeciwdziałania korupcji w Biurze Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości, stwierdził w listopadzie 2020 r., że władze Kenii mogą wykorzystać blockchain jako narzędzie do walki z korupcją.
Czytaj dalej Cointelegraph