Czy globalna gospodarka znajduje się teraz na niezbadanym terytorium w porównaniu z Bitcoinem (BTC) i inflacją? Przez większość krótkiego życia kryptowaluty środowisko gospodarcze było generalnie sprzyjające wzrostowi przy stabilnych cenach, ale ostatnio pojawiły się nowe ostrzeżenia przed burzą inflacyjną.
Jeśli tak, to co to oznacza dla Bitcoina, od dawna promowanego przez zwolenników jako zabezpieczenie przed inflacją, choć nie testowano go w ten sposób od czasu jego założenia w 2009 roku? To znaczy, czy miliony osób i instytucji napłyną do BTC jako bezpiecznej przystani — alternatywy dla złota lub dolara amerykańskiego?
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Ostatnie raporty, takie jak 6,2% październikowy wzrost wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) w Stanach Zjednoczonych — 30-letni rekord — były otrzeźwiające, chociaż to ostatnie wybrzuszenie w jednej gospodarce narodowej może być bardziej związane z trwającymi pętlami łańcucha dostaw i stłumiony postpandemiczny popyt konsumencki niż jakiekolwiek świeckie zmiany na światowych rynkach.
„Tak, to [tj. inflacja] jest potencjalnym problemem”, powiedział Cointelegraph Mauro Guillén, dziekan w Judge Business School Uniwersytetu Cambridge. Jednak wiele zagrożeń związanych z inflacją wiąże się z oczekiwaniami konsumentów dotyczącymi przyszłości. Jeśli uważają, że stale rosnące ceny są trwałym faktem, będą kupować przedmioty prędzej niż później, przewidując wyższe ceny.
„Fakt, że amerykańscy konsumenci odkładają zakup przedmiotów o dużej wartości z powodu inflacji, sugeruje, że wierzą, że inflacja spadnie”, powiedział Guillén, dodając: „Jestem ostrożnym optymistą, że jest to tymczasowe”.
Inni nie są tak optymistyczni. „Teraz jasne jest, że inflacja jest mniej przejściowa, niż początkowo oczekiwano”, powiedział Cointelegraph Itay Goldstein, profesor finansów w Wharton School. Świat zmaga się z brakiem równowagi między podażą a popytem po pandemii, a bodźce monetarne i fiskalne związane z COVID-19 również biorą udział w ostatnich raportach o inflacji, ale „wydaje się, że inflacja zajęła głębsze miejsce i jej ustąpienie zajmie więcej czasu”. do niego.
Fenomen globalny?
„Inflacja przyspieszyła i to nie tylko w Stanach Zjednoczonych”, powiedział Cointelegraph Marc Chandler, dyrektor zarządzający Bannockburn Global Forex. W zeszłym tygodniu „dowiedzieliśmy się również, że chiński CPI skoczył z 0,7% rok do roku do 1,5%”. Czy to będzie trwać? W tym momencie nie jest to jasne. „Wiemy, że presja cenowa nie osiągnęła szczytu i może osiągnąć szczyt dopiero w przyszłym roku”.
Ale jeśli globalna inflacja miałaby się dramatycznie pogorszyć? Następnie „Spodziełbym się, że przyjęcie [krypto] zarówno przez kupujących, jak i sprzedających naprawdę eksploduje” – powiedział Cointelegraph Leonard Kostovetsky, adiunkt w Carroll School of Management w Boston College, dodając, że nie jest to najbardziej prawdopodobny wynik:
„Nie widzę, żeby to się stało w najbliższej przyszłości. Domyślam się, że inflacja dość szybko ulegnie kontroli – być może w ciągu najbliższych czterech lat – w miarę wzrostu presji na decydentów politycznych, aby ją powstrzymać”.
Bitcoin otrzymał ostatnio wzrost cen od debiutu pierwszej w historii amerykańskiej ETF kontraktów terminowych na bitcoiny, ale „wydaje się, że jest teraz napędzany przez trwałą inflację, której jesteśmy świadkami we wszystkich głównych gospodarkach świata”, Sui Chung, dyrektor generalny CF Benchmarks , administrator benchmarków kryptowalut, powiedział Bloomberg.
Bitcoin ma oczywiście stały limit podaży w wysokości 21 milionów BTC. Dla porównania, USD jest elastyczny, a wzrost amerykańskich zasobów pieniądza M1 wzrósł ponad pięciokrotnie w ciągu ostatnich pięciu lat: z 1,378 bln USD we wrześniu 2016 r. do 7,245 bln USD we wrześniu 2021 r. (426%), według Dane Banku Rezerwy Federalnej w St. Louis.
„Prawdą jest, że część atrakcyjności kryptowalut, takich jak Bitcoin, wynika ze strachu przed inflacją w walutach fiducjarnych” – powiedział Goldstein. „Podejrzewam, że presja inflacyjna pomoże w ten sposób Bitcoinowi i innym cenom kryptowalut”.
Ale stały limit BTC może nie robić takiej różnicy, twierdzą inni. „Cena Bitcoina zależy od popytu” – powiedział Guillén. Jeśli ludzie wierzą, że jest to dobry magazyn wartości, kupią BTC — na co teraz wydaje się, że tak jest, zgodził się. „Ale zastanawiam się, co się stanie, gdy stopy procentowe wzrosną, a ludzie zdadzą sobie sprawę, że bony skarbowe przyniosą niezłe odsetki i są tak bezpieczne”.
„Myślę, że ta stara piła o ograniczonej podaży musi zostać rozpakowana” – powiedział Chandler. „Można mówić o powiązaniu pieniędzy teraz po 40% rajdzie w październiku, ale co stało się z regułą pieniędzy w drugim kwartale, kiedy BTC spadł z 58 900 USD do 34 500 USD”.
Ograniczona podaż Bitcoina może nawet nie dać mu przewagi nad innymi kryptowalutami. Kostovetsky wątpił, by ograniczony obieg Bitcoina dał mu jakąkolwiek dużą przewagę nad Etherem (ETH) jako bezpieczną przystanią. „Kluczową zaletą krypto jako zabezpieczenia przed inflacją byłoby to, że istnieją zasady dostaw, którymi ludzie nie mogą manipulować”. Oszczędzający nie musieliby się martwić o jakiś „sztuczny [tj. motywowany politycznie] wzrost podaży, który sprawi, że ich oszczędności będą mniej warte” – powiedział.
Większy wpływ w rozwijającym się świecie?
Większość niedawnej dyskusji na temat inflacji koncentrowała się na Stanach Zjednoczonych, ale wydaje się, że również Chiny odczuwają pewne skutki. Indeks cen producentów w tym kraju wzrósł w październiku o 13,5% (rok do roku), po wzroście o 10,7% we wrześniu. Rodzi to inne pytania: czy globalna inflacja uderzy w świat rozwijający się mocniej niż w świat rozwinięty, a jeśli tak, czy biedniejsze kraje będą bardziej skłonne do przyjęcia Bitcoina jako zabezpieczenia przed inflacją?
„Widzę, że ludzie i kraje o niższych dochodach cierpią z powodu wpływu inflacji”, powiedział Chandler, zwłaszcza te ze słabymi systemami bankowymi i liczbą gospodarstw domowych bez bankowości. Zanim jednak będą mogli skorzystać z Bitcoina lub innych kryptowalut, prawdopodobnie muszą posiadać przynajmniej telefony komórkowe i pewien poziom wiedzy finansowej.
„Bitcoin okazuje się być realną alternatywą dla innych, bardziej klasycznych zabezpieczeń przed inflacją, takich jak złoto”, powiedział Cointelegraph Dan Gunsberg, dyrektor generalny HXRO Network, dodając, że „biedniejsze kraje będą nadal stosować Bitcoin jako zabezpieczenie przed inflacją”. To powiedziawszy, chociaż inwestorzy mogą gromadzić się w Bitcoin jako bezpiecznej przystani, nadal jest on powszechnie postrzegany jako aktywo ryzykowne i ma tendencję do korelowania z innymi aktywami spekulacyjnymi, takimi jak akcje, dodał. Guillén był mniej zaniepokojony frontem inflacji:
„Do tej pory rynki wschodzące i kraje rozwijające się nie doświadczają inflacji wyższej niż Stany Zjednoczone. Dolar pozostanie silny. Nie sądzę, że zobaczymy wysoką globalną inflację”.
Wchodzisz na nieoznaczone na mapie wody?
Podsumowując: „Jesteśmy na niezbadanym terytorium”, powiedział Kostovetsky. Nikt tak naprawdę nie wie, czy inflacja będzie poważna i powszechna, czy łagodna i zlokalizowana, podczas gdy Gunsberg dodał, że „byliśmy na niezbadanym terytorium dla inflacji dłużej niż to, co zostało publicznie ogłoszone, co znalazło odzwierciedlenie w cenie Bitcoina”, a także jako inne aktywa finansowe w ciągu ostatnich 12-18 miesięcy.
Powiązane:Czy inwestorzy instytucjonalni są kluczowymi cichymi partnerami krypto?
Mimo to, jeśli inflacja gwałtownie wzrośnie, podczas gdy kryptowaluty zdołają stać się mniej niestabilne – co prawda dwie duże „jeśli” – wtedy „istnieje potencjał, aby ludzie mogli trzymać swoje oszczędności w kryptowalutach”, powiedział Kostovetsky Cointelegraph, co oznaczałoby naprawdę wielką zmianę. .
Czytaj dalej Cointelegraph