Jak donosi The Globe and Mail, Fidelity Clearing Canada otrzymało w środę zgodę Kanadyjskiej Organizacji Regulacji Przemysłu Inwestycyjnego na uruchomienie platformy do handlu i przechowywania bitcoinów (BTC). Jest przeznaczony do użytku przez inwestorów instytucjonalnych — takich jak fundusze emerytalne, zarządzających portfelami i fundusze inwestycyjne — i byłby pierwszą tego rodzaju usługą w kraju.
Firma planuje również zaspokoić potrzeby inwestorów detalicznych poprzez złożenie wniosku regulacyjnego o fundusz giełdowy i fundusz powierniczy Bitcoin, który został złożony na początku tego tygodnia. Według stanu na wrzesień Fidelity zarządza aktywami na całym świecie o wartości ponad 4,2 biliona dolarów. Ponadto, giełdowe produkty kryptowalutowe szybko zyskują na popularności, a ponad 40 takich instrumentów czeka na zatwierdzenie w samych Stanach Zjednoczonych.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
W wywiadzie dla The Globe and Mail, Scott Mackenzie, prezes Fidelity Clearing Canada, powiedział:
„Zapotrzebowanie na inwestowanie w aktywa cyfrowe znacznie rośnie, a inwestorzy instytucjonalni szukają regulowanej platformy dealerskiej, aby uzyskać dostęp do tej klasy aktywów”.
Powiązane: Kanadyjska firma inwestycyjna planuje sadzić drzewa dopasowane do zakupów w Bitcoin ETF
Droga Kanady do przyjęcia kryptowalut nie była tak gładka, jak oczekiwano. Dwa lata wcześniej QuadrigaCX, największa ówczesna giełda kryptowalut w kraju, upadła po nagłej i tajemniczej śmierci jej współzałożyciela Geralda Cottena, co spowodowało utratę dostępu do środków przechowywanych w zimnych portfelach. Sam Cotten miał rzekomo mieć dostęp do kluczy do portfela, które odblokowywałyby depozyty o wartości około 143 mln USD należące do ponad 115 000 byłych klientów QuadrigaCX. Obecnie powstaje film dokumentalny Netflix o życiu i śmierci Cottena.
Czytaj dalej Cointelegraph