Firma Chainalysis, zajmująca się analizą danych Blockchain, ogłosiła przyspieszone uruchomienie dwóch podstawowych narzędzi do kontroli sankcji, które zostaną bezpłatnie udostępnione branży kryptowalut.
Według raportu dostarczonego przez Chainalysis w czwartek, narzędzia przesiewowe obejmują dwa główne komponenty nowego oprogramowania śledzącego, które pomoże wymianom w sprawdzaniu portfeli i transakcji pod kątem działań, które wydają się omijać sankcje gospodarcze. Pierwszym narzędziem, które jest natychmiast dostępne, jest wyrocznia na łańcuchu.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Wyrocznia w łańcuchu to inteligentna umowa skierowana w szczególności do projektów w zakresie finansowania zdecentralizowanego (DeFi). Sprawdza, czy adres portfela kryptowaluty został uwzględniony w oznaczeniu sankcji. Oznacza to, że wszystkie portfele znajdujące się na listach sankcji gospodarczych dostarczonych przez Stany Zjednoczone, Unię Europejską i ONZ będą automatycznie dostępne dla każdego, kto kieruje wyrocznią.
Drugim narzędziem, którego premiera zaplanowana jest na następny miesiąc, jest interfejs programowania aplikacji (API). Interfejs API wykorzystuje dokładnie te same dane, co wyrocznia w łańcuchu, aby sprawdzić, czy portfel znajduje się na liście sankcji. Jest jednak przeznaczony do użytku w znacznie szerszej gamie aplikacji, w tym scentralizowanych giełdach kryptowalut i mobilnych interfejsach użytkownika.
Mówiąc o znaczeniu przejrzystości w kryptowalutach, współzałożyciel i dyrektor generalny Chainalysis Michael Gronager powiedział w oświadczeniu:
„Nadszedł czas, aby branża zademonstrowała, że nieodłączna przejrzystość blockchainów sprawia, że kryptowaluta jest potężnym środkiem odstraszającym przed uchylaniem się od sankcji”.
Dodał, że Chainalysis przyspieszyła rozwój swoich narzędzi przesiewowych i udostępni je każdemu w branży kryptograficznej bezpłatnie.
„W oczekiwaniu na trwające sankcje nadaliśmy priorytet rozwojowi tych narzędzi, aby wszyscy uczestnicy rynku kryptowalut mieli to, czego potrzebują, aby wykorzystać tę przejrzystość i przeprowadzić podstawowe badanie sankcji bez żadnych kosztów”.
Związane z:BNY Mellon współpracuje z Chainalysis w celu śledzenia transakcji kryptograficznych użytkowników
Chainalysis nadal stwierdzał, że skupi się bardziej na monitorowaniu i badaniu transakcji w rozwijającym się sektorze DeFi.
„Wiele zdecentralizowanych protokołów i platform, które ostatnio zyskały na popularności, nie zawiera narzędzi pozwalających na skuteczne zarządzanie ryzykiem sankcji”.
Obecnie użytkownicy platform DeFi mogą działać z większą anonimowością niż scentralizowane giełdy, które zwykle mają bardziej rygorystyczne protokoły weryfikacji tożsamości, które mają rygorystyczne wymagania Know Your Customer (KYC).
Amerykańska platforma kryptowalut Coinbase dodatkowo poparła ideę, że nieodłączna przejrzystość i publiczny charakter kryptowalut może w rzeczywistości pomóc rządom w egzekwowaniu sankcji.
Tam, gdzie tradycyjne waluty fiducjarne pozwalają złym podmiotom na wykorzystywanie firm-przykrywek, rajów podatkowych i nieprzejrzystych struktur własności, aby „zaciemniać przepływ funduszy”, aktywa kryptograficzne są zasadniczo publiczne i identyfikowalne, co pomaga władzom „wykrywać i powstrzymywać uchylanie się” – powiedział szef działu prawnego Coinbase. oficer Paul Grewal we wpisie na blogu na początku tego tygodnia.
Kontynuuj czytanie o Cointelegraph