W chwili pisania, zgodnie z Coinmarketcap.com, Bitcoin kosztuje 8330 USD. Zaledwie dzień temu, 18 marca, waluta spadła do 7400 USD, czyli marża, której bitcoin nie osiągnął od początku lutego, kiedy spadł do 6200 USD.
Zwolennik Bitcoina, Tom Lee, mimo wszystko, mówi o jego świetlanej przyszłości.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Pre-historia
Początek 2018 roku zdecydowanie nie był najlepszym okresem dla tej kryptowaluty, przynosząc zmienne warunki rozwoju.
Po tym, jak bitcoin osiągnął szczyt 20000 USD w połowie grudnia 2017 r., Prawie nigdy nie wrócił do co najmniej 19000 USD.
W takich okolicznościach wielu nie-coiners, a także „niedźwiedzie” BTC zaczęło mówić o pęknięciu bańki bitcoinowej i podawać najbardziej nieprzyjemne prognozy dotyczące jego ceny.
Kolejny pozytywny trend na przyszłość Toma Lee
Z kolei byki bitcoin (najwyraźniej) są po przeciwnej stronie. Na przykład analityk Fundstrat, Thomas Lee, wcześniej przewidywał bitcoin przypływ do końca 2018 roku.
Tym razem, zaledwie kilka dni przed kolejnym spadkiem BTC, zwolennik bitcoina przewidział, że jego cena wzrośnie do 91 000 USD, szczególnie za dwa lata.
Jak zmierzył potencjalną cenę BTC?
Prognoza Lee opiera się na analizie poprzednich zmian cen bitcoina, w tym ogromnych spadków, zgodnie z Forbes. Poniższy wykres przedstawia te różnice, śledzone przez Fundstrat.
Aby sporządzić wykres, analityk musiał odwołać się do średniej wartości procentowej, pokazującej, ile bitcoinów rosło po każdym spadku. To pozwoliło Lee zobaczyć, jak zmieni się cena BTC w perspektywie dwóch lat - do marca 2020 roku.
Według Forbesa nie ma dużej różnicy między szczytami i spadkami tej kryptowaluty, o ile wykres Lee jest oparty na skali logarytmicznej w przeciwieństwie do zwykłego wykresu liniowego.
Źródło wykresu: Fundstrat, Bloomberg