W miarę jak rosyjska „operacja specjalna” przeciwko Ukrainie trwa nadal, paraliżujące sankcje gospodarcze pozostają główną bronią mocarstw zachodnich w przeciwdziałaniu rosyjskim działaniom militarnym bez wywoływania jeszcze bardziej dramatycznej eskalacji. W miarę rozwoju ofensywy finansowej NATO i sojuszników zapewnienie, by zbiorowy Zachód prezentował zjednoczony front, pozostaje główną troską przywódców politycznych. Globalny przemysł kryptograficzny wygląda podejrzanie, ponieważ niektórzy agenci władzy państwowej są najwyraźniej zakorzenieni w przekonaniu, że zasoby cyfrowe mogą być słabym punktem podważającym skuteczność nacisku sankcji. Pomimo wielu przeciwnych dowodów – w tym zeznań dyrektora FBI na kongresie – istnieją oznaki zwiększonej presji regulacyjnej na uczestników branży kryptograficznej, a także inicjatywy polityczne, które wyraźnie wykorzystują sytuację w celu zaostrzenia państwowej kontroli nad obiegiem aktywów cyfrowych.
Niewielu z tych, którzy śledzą rozwój sytuacji w obszarze polityki kryptograficznej, było zaskoczonych, gdy dowiedzieli się, że senator Stanów Zjednoczonych Elizabeth Warren ciężko pracowała nad projektem ustawy, która nałożyłaby dodatkowe wymogi dotyczące ujawniania informacji na giełdach kryptowalut. Według niektórych obserwatorów konflikt militarny mógł również przyczynić się do ostatecznego zatwierdzenia przez prezydenta USA Joe Bidena długo oczekiwanego rozporządzenia wykonawczego dotyczącego walut cyfrowych.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Zamówiono cały wysiłek rządu
Istnieją dwa wykluczające się poglądy na temat związku między terminem wydania rozporządzenia wykonawczego Bidena a wojną na Ukrainie. Jednym z nich jest to, że dyrektywa była gotowa do zniesienia w połowie lutego i że zaabsorbowanie administracji konfliktem przesunęło jej wydanie kilka tygodni wstecz. Innym jest to, że obawy o egzekwowanie antyrosyjskich sankcji spowodowały wcześniejsze opublikowanie dokumentu, który w przeciwnym razie mógłby jeszcze dłużej leżeć na biurku prezydenta. W każdym razie gorąco oczekiwane EO spadło na branżę kryptograficzną i spotkało się z ogólnie pozytywnym przyjęciem. Wielu interesariuszy i zwolenników sektora było ogólnie zadowolonych z braku restrykcyjnego języka lub zbędnego nacisku na ryzyko związane z kryptowalutami. Kluczowym tematem nakazu jest konsolidacja wysiłków rządu na rzecz rozwiązania nowej rzeczywistości finansowej w ramach jurysdykcji każdej agencji. Zamówionych zostanie co najmniej 14 oddzielnych raportów dotyczących spraw związanych z kryptowalutami od różnych agencji, przy czym większość z nich ma zostać dostarczona w ciągu 90 do 180 dni. Ogólnie rzecz biorąc, rozporządzenie wykonawcze prawdopodobnie utoruje drogę do bardziej ukierunkowanego i skoordynowanego nadzoru federalnego nad domeną zasobów cyfrowych.
UE chwieje się na dowodach pracy
14 marca Parlament Europejski ma głosować nad kluczowym aktem prawnym dotyczącym kryptowalut: ramami regulacyjnymi dotyczącymi rynków kryptowalut lub MiCA. Jednym z największych punktów spornych obecnych w najnowszym projekcie był zapis, który wielu obserwatorów zinterpretował jako drogę zakazu wydobycia dowodów pracy (PoW) ze względów środowiskowych. Wydawało się, że zagrożenie minęło, gdy niemiecki poseł Stefan Berger ogłosił w zeszłym tygodniu, że ostateczny projekt nie będzie zawierał klauzuli o obgryzaniu. Zaledwie kilka godzin przed głosowaniem okazało się, że język wymaganego przez kopanie kryptowalut „minimalnego zrównoważenia środowiskowego” powrócił do tekstu ustawy. Wydaje się, że najgorszy scenariusz wydaje się być na stole, ponieważ niektórzy europejscy regulatorzy zdają się iść na całość w swojej krucjacie przeciwko wydobyciu PoW.
Crypto przełamuje remis w Korei
W zaciętym wyścigu, o którym podobno rozstrzygnięto mniej niż 1% głosów, przyjazny dla kryptowalut kandydat Yoon Suk-yeol został wybrany na kolejnego prezydenta Korei Południowej. Stanowiska kandydatów w sprawie regulacji aktywów cyfrowych mogły równie dobrze być rozstrzygającym remisem. Ponieważ kryptowaluty były gorącym tematem politycznym w ciągu ostatniego roku, zarówno Yoon, jak i jego przeciwnik, Lee Jae-myung, wyrazili przyjazne kryptowaluty stanowisko na ścieżce kampanii. Obietnice Yoon dotyczące deregulacji branży aktywów cyfrowych i ułatwienia rozwoju sektora fintech w regionalną potęgę mogły odbić się na młodszych południowokoreańskich wyborcach silniej niż platforma Lee.
Kontynuuj czytanie z Cointelegraph