W zeszłym tygodniu w departamencie polityki aktywów cyfrowych było stosunkowo cicho, ponieważ organy regulacyjne i prawodawcy w większości kluczowych jurysdykcji wycofali się do swoich biur, aby odrobić niezbędną pracę domową. W Stanach Zjednoczonych agencje federalne zajmowały się różnymi raportami, do których sporządzenia nakazał im niedawny rozkaz prezydenta Joe Bidena. W Wielkiej Brytanii zarówno bank centralny, jak i Urząd Nadzoru Finansowego również zrezygnowały z dokumentów przedstawiających stanowisko w kwestiach związanych z kryptowalutami. Po dokładnych rozważaniach władze finansowe Tajlandii opowiedziały się przeciwko używaniu krypto jako środka płatniczego, podczas gdy w Hondurasie pojawiły się i zmarły pogłoski o potencjalnym przyjęciu krypto jako prawnym środkiem płatniczym.
Jednym z tematów, które rzucały się w oczy przez cały tydzień, jest związek między zasobami cyfrowymi a opodatkowaniem. Niewielu twierdziłoby, że miasta, a nawet stany, które oferują swoim obywatelom opcje płatności podatku od Bitcoina, wykonują pracę Pana, która jest instrumentalna w poszerzaniu stosowania kryptowalut. Z drugiej strony aktywa cyfrowe same w sobie podlegają opodatkowaniu, co niekoniecznie sprzyja legitymizacji kryptowalut. Wbrew pozorom podejście Indii pokazało, że możliwe jest nakładanie wysokich podatków na transakcje kryptowalutowe przy jednoczesnym zachowaniu niejasności co do statusu prawnego klasy aktywów.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Życie w kryptowalutach
Ponieważ nieporęczne krajowe organy ustawodawcze i agencje wykonawcze poświęcają czas na opracowanie kompleksowej polityki kryptograficznej, rady miejskie w Stanach Zjednoczonych i poza nimi wypełniają pustkę. Austin, stolica Teksasu, przyjęło uparty stosunek do kryptowalut, podejmując dwie uchwały mające na celu ułatwienie innowacji opartych na blockchain. Słowo na ulicy mówi, że miasto może wkrótce otrzymać CityCoin, dołączając do takich jak Miami i Nowy Jork. Burmistrz Portsmouth w stanie New Hampshire naciska na umożliwienie mieszkańcom miasta płacenia za usługi miejskie w Bitcoin i innych kryptowalutach. W Brazylii Rio de Janeiro jest gotowe do przyjęcia płatności BTC za podatki od nieruchomości już w 2023 r. – dość krótki harmonogram jak na miasto, w którym mieszka prawie 7 milionów mieszkańców.
Podatki a aktywa cyfrowe
Indie szybko podążają ścieżką wprowadzania nowych zasad opodatkowania transakcji kryptowalutowych. Pomimo poważnych odmów ze strony interesariuszy z branży — którzy wyrazili wiele powodów, dla których nałożenie drakońskich podatków na kryptowaluty może być nieoptymalnym wyborem politycznym — krajowa społeczność kryptograficzna będzie musiała zmierzyć się z 30% obciążeniem podatkowym od 1 kwietnia. Minister finansów Nirmala Sitharaman, który wprowadziła ramy, wcześniej mówiła, że opodatkowanie czegoś nie oznacza, że ta rzecz ma status prawny. Zasadniczo jeden z głównych rynków kryptowalut na świecie otrzymuje zasady, które traktują zasoby cyfrowe podobnie jak zyski z hazardu i wygrane na loterii. Szczegóły dotyczące egzekwowania prawa w odniesieniu do zdecentralizowanej działalności finansowej również są jak dotąd skąpe.
Nie dzisiaj, polityka partyzancka
Dosyć już powiedziano o tym, jak ważne jest, aby powstrzymać kryptowaluty przed przekształceniem się w problem z mocno zakorzenionymi podziałami wzdłuż linii partyjnych, gdy są one rysowane w spolaryzowanym systemie politycznym Stanów Zjednoczonych. Jak dotąd wszystko szło całkiem nieźle, a sojusznicy kryptowalut znaleźli się zarówno po republikańskiej, jak i demokratycznej stronie przejścia. Nieprawdopodobny sojusz między republikańską senator Cynthią Lummis i Kirsten Gillibrand, jej koleżanką z Partii Demokratycznej, jeszcze bardziej ugruntował ducha dwupartyjności, gdy obie strony ujawniły wspólne wysiłki na rzecz stworzenia kompleksowej ustawy, która kategoryzuje aktywa cyfrowe i wyznacza jasne granice mandatów agencji regulacyjnych.
Przeczytaj tutaj Cointelegraph