W tym roku Halloween minęło dekadę od pojawienia się jednej z najbardziej spiskowych walut (jeśli jest jedną). 31 października 2008 r., Kiedy świat dusił się z powodu kryzysu finansowego, osoba lub grupa ludzi podążających za „Japończykiem” Satoshi Nakamoto upuściła Biała Księga Bitcoin.
Dziesięć lat temu był to protest przeciwko ustalonemu systemowi bankowemu, ale teraz bitcoin to coś więcej. Nazwana „Big Daddy”, ta cyber-moneta przeszła długą drogę prosto na Wall Street. Spójrzmy na główne kamienie milowe istnienia tajemniczego bitcoina.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Świt
Świat wciąż nie ma pojęcia, kim naprawdę jest (są) Satoshi Nakamoto. Jednak język użyty w białej księdze Bitcoina sugeruje, że mógł to być nie Japończyk, ale Anglik, podczas gdy złożoność kodu, który stanowi podstawę wskazówek Bitcoin, mógł pracować nad tym całym zespołem.
Cała idea bitcoina polega na umożliwieniu ludziom unikania scentralizowanych systemów bankowych za pośrednictwem rozproszonych rejestrów. Pierwsze 50 bitcoinów - zwanych „blokiem Genesis” - zostało wydobytych do 2009 roku. Tydzień później miała miejsce pierwsza transakcja bitcoinowa. I to było od Nakamoto do zmarłego programisty Hala Finneya.
Pierwsza platforma handlowa, na której użytkownicy mogli kupować i sprzedawać bitcoiny, nosiła nazwę „dwdollar”. To tam doszło do rzeczywistej transakcji. Ponieważ bitcoin był prawie bezwartościowy, jeden facet kupił pizzę za bitcoiny, patrz tutaj co się z tym stało.
Oczywiste jest, że po rozliczeniu bitcoina Satoshi Nakamoto „szybko się podzielił”. Do 2011 r. Przekazał stery zarządzania inżynierii oprogramowania Gavinowi Andresenowi i wyciszał się na publicznych forach. Nakamoto, według szacunków, zabrał ze sobą również 1 milion jednostek BTC. Andresen z kolei został czołowym twórcą otwartego kodu, który udoskonala protokół bitcoin.
Gavin Andresen
Ciemne plamy na reputacji Bitcoina
Dwie firmy pozostawiły smugi na reputacji bitcoina. Pierwsza - Mt. Gox - była giełdą kryptowalut, która początkowo obsługiwała Bitcoin w 2010 roku, a później obsłużyła około 70% wszystkich transakcji cybernetycznych na całym świecie. Jednak w 2011 roku widział wiele katastrofalnych hacków i zbankrutowały, podważając reputację kryptowalut, głównie, ustanawiając bitcoin jako niezbyt bezpieczną walutę.
Silk Road dodał paliwa do sytuacji. Ten ciemny rynek internetowy obsługiwał transakcje dotyczące narkotyków, broni itp. Dla bitcoinów, co czyni go „monetą przestępców”. Gdy amerykańskie organy ścigania zamknęły platformę, cena BTC gwałtownie spadła. Stworzyło to zachęty do kupowania bitcoinów po niższej cenie.
Wcześni inwestorzy Bitcoin ważą
Wśród tych, którzy jako pierwsi kupili bitcoina, był inwestor venture capital Tim Draper, który do tej pory pozostał gorącym zwolennikiem kryptowalut, a nawet przewiduje za cztery lata jednostka BTC będzie kosztować 250 000 USD. W szczególności Draper kupił BTC po Mt. Gox został zamknięty.
Tim Draper
Inni znani inwestorzy - bracia bliźniacy Tyler i Cameron Winklevoss - weszli do BTC w 2013 roku i obecnie uważa się, że są kryptomiliarderami. Bliźniaki forsują Bitcoin ETF w dzisiejszych czasach.
Tyler i Cameron Winklevoss
Bitcoin i Wall Street
Dziś bitcoin to powszechnie znana nazwa na Wall Street. W grudniu ubiegłego roku dwie amerykańskie giełdy inne niż kryptowaluty zaczęły handlować kontraktami futures na bitcoiny - CME i Cboe. Kiedy ten pierwszy rozpoczął transakcję, cena bitcoina osiągnęła kamień milowy 19839 USD coinmarketcap.com. Tak jak CNBC Kate Rooney, reporterka rynków, wyjaśnia:„„ Kontrakty terminowe ”pozwalają inwestorowi postawić na zakład, że cena osiągnie określony poziom bez konieczności kupowania samego aktywa.
Zagadnienia
Obecnie wielu ekspertów twierdzi, że bitcoin nie jest już skuteczny z powodu problemu ze skalowaniem. Sieć jest przeciążona, przez co czas transakcji i opłaty są wysokie, co czyni ją mniej atrakcyjną dla użytkowników jako środek płatniczy. Jeśli taka była misja bitcoina od samego początku, teraz jest to bardziej jak aktywa - ludzie inwestują w niego, mając nadzieję, że sprzedadzą monetę po wyższej cenie, aby uzyskać dochody.
Jak pisze Bitcoin jest przedmiotem handlu kosztuje prawie 6400 dolarów i pomimo trudności jest nadal najcenniejszą cyber-monetą na świecie.
Źródło obrazów: Flickr