Prawie miesiąc temu media masowo informowały o tym słynnym raperze 50 Cent stał się milionerem bitcoin dziękuję za decyzję o przyjęciu BTC jako zapłaty za jego ostatni album muzyczny.
Teraz, gdy dokumenty sądowe związane ze sprawą upadłościową 50 Centa zostały niedawno ujawnione opinii publicznej, staje się jasne, że raper nie posiadał nawet ułamka jednostki BTC. Oto jak to się stało.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Objawienie 50 Cent
Pomimo wszystkich wiwatujących doniesień, że notoryczny raper, którego prawdziwe nazwisko brzmi Curtis James Jackson III, zdobył miliony w bitcoinach, 50 Cent raz na zawsze rozwiało pogłoski.
26 lutego Podmuch poinformował, że wcześniej show-biznesowy punkt mediów TMZ opublikował fałszywy raport, zgodnie z którym 50 Cent rzekomo zyskało znaczne kwoty w bitcoinach. Nawiasem mówiąc, wykonawca zaczął przyjmować BTC w 2014 roku za swój ostatni album zatytułowany „Animal Ambition”.
Według informacji TMZ, 50 Cent zarobił 700 sztuk BTC za swoją pracę, które w chwili pisania były warte 7 milionów dolarów. Jednak, jak pokazuje zastrzeżenie, Jackson nigdy nie otrzymał bitcoinów, ponieważ wszystkie płatności zostały zamienione na walutę publiczną zaraz po transakcji przez osoby trzecie.
W 2015 roku, rok po wydaniu albumu, Jackson wniesiony w przypadku niewypłacalności na podstawie rozdziału 11 w Sądzie Upadłościowym Okręgu Connecticut. Sprawa została zamknięta dwa lata temu, ale dokumenty, ujawnione w zeszłym tygodniu, dowodzą, że performer nigdy nie posiadał BTC.
W dokumentach powiedziano, że stroną, która pomogła rapperowi w konwersji cyber monet bezpośrednio na fiat, była firma Central Nervous, LLC.
„Fifty” nie żałuje plotek
W tym samym czasie celebryta rapu skomentował sprawę, mówiąc, że wszystkie przesłuchania dotyczące jego kryptowalut wartych miliony były pomyślne dla jego wizerunku.
Jackson dodał, że cokolwiek media donoszą o jego tak zwanych „zasobach kryptograficznych”, nie zamierza zaprzeczyć tej relacji.