Jordan Belfort, motywacyjny mówca i były makler giełdowy, którego historia została umieszczona w filmie Martine Scorsese „Wilk z Wall Street”, po raz kolejny zakwestionował bitcoin.
W wywiad z biznesmenem Patrickiem Bet-Davidem, opublikowanym w tym tygodniu na Facebooku, Belfort powiedział, że BTC jest monetą „Anarchiści finansowi”. Jednocześnie nie uważa, że ta cyberwaluta jest oszustwem, ale przyznał, że została opracowana w ideale „Burza do manipulacji”.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
Ponadto powiedział, że ludzie wykorzystują BTC daleko od celu, tworząc wiele spekulacji wokół jego ceny.
„Coś [BTC] zostało zaprojektowane do wykorzystania jako waluta i jest wykorzystywane jako narzędzie inwestycyjne [...] Jako waluta, Bitcoin nie jest już bardziej przydatny za 20 000 lub 100 USD” - powiedział Belfort.
Przyszła cena Bitcoina w oczach Belforta
Ponadto Belfort twierdził, że nie posiada żadnej wirtualnej monety i uważa, że samo BTC jest "Wilk w owczej skórze." Według jego słów, pierwsza cyberwaluta, jaka kiedykolwiek została wydobyta na świecie, może gwałtownie wzrosnąć do 50 000 $, zanim ulegnie niszczycielskiemu załamaniu do zera.
To nie pierwszy raz, kiedy prawdziwy „wilk” z Wall Street nie przemawia za kryptowalutami. W zeszłym roku we wrześniu Belfort aluzja w niepewności bitcoina. Powiedział, że jego użycie może budzić wątpliwości ze względu na potencjalne cyberataki. Co ciekawe, już w następnym miesiącu oznaczył pierwsze oferty monet jako najbardziej masowe oszustwo na świecie.
Wierzyć Belfortowi lub nie, to sprawa prywatna. Ale wszyscy powinni być świadomi, że ten lider opinii spędził kiedyś prawie dwa lata w więzieniu w ramach umowy, zgodnie z którą musiał składać zeznania przeciwko swoim kilkunastu współpracownikom i podwładnym w oszustwie shenanigan. Niedługo wcześniej, w 1999 roku, Belfort przyznał się do winy za oszustwo związane z systemem giełdowym.