Kolekcjoner niewymienialnych tokenów Pransky został oszukany z 97,67 Ether, o wartości 341 500 dolarów, po tym, jak strona popularnego artysty Banksy'ego została porwana w celu promowania fałszywej aukcji NFT.
Jednak prawie wszystkie pieniądze zostały zwrócone.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
31 sierpnia Pransky zauważył na oficjalnej stronie Banksy'ego stronę promującą aukcję NFT na popularnym rynku OpenSea. Pomimo obaw co do autentyczności tokena, Pranks zdecydował się wziąć udział w aukcji i podwyższył najwyższą ofertę o 87 Ether (304 500 USD) do prawie 100 ETH.
Oferta została przyjęta, ale po usunięciu linku do aukcji OpenSea ze strony internetowej Banksy inwestor NFT zaczął się obawiać, że oferta mogła być oszukańcza. Zaledwie godzinę po udostępnieniu aukcji na Twitterze, Pranks napisał:
„Więc moja oferta 100 ETH została zaakceptowana za potencjalny #Banksy pierwszy #NFT na @opensea. Link został usunięty z jego strony internetowej, więc mogła to być bardzo skomplikowana mistyfikacja, domyślam się, że tak właśnie będzie, tylko czas pokaże!”
Sprawcy zwrócili pieniądze Pranksy'emu kilka godzin później, wysyłając 97,69 ETH backr. Pranksy wierzy, że otrzymał zwrot pieniędzy po zidentyfikowaniu hakera i śledzeniu go na Twitterze. Powiedział BBC:
„Zwrot pieniędzy był całkowicie nieoczekiwany, myślę, że doniesienia prasowe o włamaniu oraz fakt, że znalazłem hakera i śledziłem go na Twitterze, mogły skłonić go do zwrotu”.
Rzecznik związany z Banksym powiedział: „Artysta Banksy nie stworzył żadnych dzieł sztuki NFT. Wszelkie aukcje Banksy NFT nie są powiązane z artystą w żadnej formie ani formie.” Odmówili dyskusji, czy witryna Banky została naruszona przez hakerów.
Związane z:Zapomnij o Lambos, NFT to nowy symbol statusu kryptowalut
Komentując dramat, użytkownik Twittera „Cryptochild” zauważył, że OpenSea było jedynym zwycięzcą porażki, po tym, jak zgarnął 2,5% obniżkę ogromnej oferty Pransky'ego.
Przeczytaj więcej o Cointelegraph