Prezes i dyrektor generalny największego amerykańskiego banku JPMorgan Chase - Jamie Dimon - pięć miesięcy po tym, jak nazwał bitcoin „oszustwem”, postanowił go cofnąć. W rozmowie z The Globe and Mail, Dyrektor generalny JPMorgan, znany z bezpośredniego komentowania, kwestionował wówczas żywotność BTC.
Dimon twierdził, że bitcoin nie jest już w stanie funkcjonować.
Nasze najlepsze roboty biznesowe
„Nie można mieć biznesu, w którym ludzie mogą wymyślać walutę z powietrza i myśleć, że ludzie, którzy ją kupują, są naprawdę sprytni” - powiedział również Dimon.
Poza tym porównał szaleństwo BTC do cebulek tulipanów, które w Holandii doprowadziły do bańki gospodarczej w XVII wieku.
Niedługo potem spory, wywołane słowami Dimona, podsyciły zapał do alternatywnych walut. W międzyczasie, miesiąc po komentarzu CEO JPMorgan, bitcoin wzrósł o 30%.
Z drugiej strony Marianne Lake, dyrektor finansowy, w tamtym czasie brzmiała bardziej umiarkowanie w kwestii bitcoina. Podkreśliła, że JPMorgan był bez uprzedzeń co do uśpionego wykorzystania kryptowalut w przyszłości, ale na wypadek, gdyby były one należycie regulowane.
Pomimo pogardliwych uwag Domin, niektóre giełdy i banki chętnie przyjęły bitcoin, wywołując jego gwałtowny wzrost w połowie grudnia, kiedy jedna jednostka BTC była warta 20 000 $. Na przykład wśród tych giełd byli tacy giganci jak Cboe Global Markets Inc i CME Group Inc, którzy otworzyli się na handel kontraktami terminowymi opartymi na bitcoinach. Ponadto Square Inc zaprezentowało w swojej aplikacji opcję, która umożliwia zakup i sprzedaż BTC.
Dimon żałuje własnych komentarzy
We wtorek, 9 stycznia, Dimon w końcu zgodził się, że niesłusznie winił bitcoina za „oszustwo”. On, podobnie jak Lake, przyznał, że rdzeń bitcoina - blockchain - jest więcej niż namacalny. Nawiasem mówiąc, taki pogląd wyrazili również inni przedstawiciele sfery, w szczególności John Gerspach z CFO Citigroup Inc.
„Blockchain jest prawdziwy. Możesz mieć kryptowaluty, dolary i tym podobne. ICO, na które trzeba spojrzeć indywidualnie ”, przyznał Dimon.
Prezes JPMorgan dodał, że BTC jest właśnie tym, co nie pozwala władzom krajów spać spokojnie ze względu na szybki rozwój. Jednak, powiedział Dimon, ma odmienne poglądy, dlatego nie jest zainteresowany BTC.
Co ciekawe, ostatnie komentarze Dimona były następstwem lekkiego krachu bitcoina z 8 stycznia. Tego dnia waluta spadła do 14 363 USD za sztukę po tym, jak została sprzedana na poziomie 16 000-17 000 USD w okresie od 6 do 7 stycznia. CoinMarketCap.
Pod koniec 2017 roku, po przejściu poważnej korekty 22 grudnia, osiągając najniższy poziom 12000 USD, bitcoin wydawał się być w stagnacji. Początek 2018 r. Dał pewne pozytywne oznaki ożywienia. Jednak po 7 stycznia cena monety zaczęła gwałtownie spadać. W chwili pisania tego artykułu cena bitcoina wynosi około 13 700 USD, odnotowując kolejny spadek, ponieważ w ciągu ostatnich 24 godzin straciła 9%.